Real Madryt od początku rozgrywek spisuje się doskonale. Nie dość, iż w sześciu spotkaniach zdobył komplet punktów, to w trzech z nich zachował czyste konto. FC Barcelona nie może się pochwalić takimi statystykami, gdyż zdążyła już zremisować starcie z Rayo Vallecano i kilka brakowało, by straciła punkty również z Levante. Jak się okazuje, właśnie poznaliśmy termin najważniejszego meczu w pierwszej części sezonu La Liga.
REKLAMA
Zobacz wideo Pia Skrzyszowska podsumowuje mistrzostwa świata w Tokio. "Jestem zadowolona"
Na to czekali wszyscy fani FC Barcelony. Oto termin pierwszego El Clasico
"Zapiszcie w kalendarzu: nadchodzi El Clasico" - przekazano na profilu FC Barcelony o godz. 14:37. Na zamieszczonej grafice widzimy, iż mecz odbędzie się w niedzielę 26 października o godz. 16:15. Dodatkowo można zwrócić uwagę na spacerującego po murawie Hansiego Flicka, który szeroko się uśmiecha. Profil La Liga już teraz zachęca za to kibiców, by "nie przegapili oni najważniejszego meczu świata".
Na razie wszystko wskazuje na to, iż oba zespoły przystąpią do tego meczu bez większych utrudnień. Do zdrowia wracają przecież Jude Bellingham oraz Eduardo Camavinga, jeżeli chodzi o Real Madryt. FC Barcelona ma za to nieco większy problem, gdyż ostatnio podano, iż wyłączony z gry na kilka miesięcy jest Gavi. Najważniejsze jest jednak to, iż nic nie powinno stanąć na przeszkodzie, by do tego czasu do pełni sił doszedł Lamine Yamal, który boryka się z urazem pachwiny.
Piłkarze Hansiego Flicka całkowicie zdominowali rywali w poprzednim sezonie. Nie dość, iż dwukrotnie ograli ich w lidze, to pokonali ich również w finałach Superpucharu Hiszpanii oraz Pucharu Króla. Były to spotkania, podczas których błyszczeli zawodnicy ofensywni. Raphinha zdobył łącznie pięć bramek, Lamine Yamal - trzy, tyle samo co Robert Lewandowski. Najskuteczniejszy w drużynie Realu był oczywiście Kylian Mbappe, który strzelił pięć goli.
FC Barcelona rozegra kolejny mecz już w czwartek 25 września, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Realem Oviedo. Real Madryt czeka za to dużo bardziej wymagające wyzwanie, gdyż w sobotę zagra w derbowym starciu z Atletico. Na ten moment piłkarze Xabiego Alonso są liderami tabeli, mając pięć punktów przewagi nad drugą FC Barceloną.