Była 11:47, gdy Legia wydała komunikat! "Rozumie naszą filozofię"

2 godzin temu
Kilku zawodników Legii Warszawa wchodziło w ten sezon z umowami wygasającymi w ciągu dwunastu miesięcy. W ten sposób klub ryzykował, iż może stracić tych piłkarzy bez kwoty odstępnego. W tym gronie znajdował się Steve Kapuadi, który latem tego roku nie mógł narzekać na brak zainteresowania. Teraz Legia ogłosiła kluczową informację ws. przyszłości obrońcy.
W sierpniu 2023 r. Steve Kapuadi przeniósł się z Wisły Płock do Legii Warszawa za 450 tys. euro jako sukcesor Maika Nawrockiego. Poza tym Wisła zapewniła sobie 35 proc. od kwoty kolejnego transferu z udziałem Kapuadiego. Dlatego Legia nie była skłonna do sprzedaży reprezentanta Demokratycznej Republiki Konga. Latem ofertę za Kapuadiego złożyło Blackburn Rovers, ale nie spełniała ona warunków Legii - w Warszawie liczyli na kwotę w wysokości czterech-pięciu mln euro. Właśnie na światło dzienne wyszły informacje ws. przyszłości Kapuadiego.

REKLAMA







Zobacz wideo Kosecki "boiskowym" synem Urbana? "Miałem z nim wyjątkową relację w Legii"









Czytaj także:


Wystarczyło 26 minut. Legia Warszawa szykuje transfer 19-letniego talentu



Steve Kapuadi zostaje w Legii. Podpisał nowy kontrakt. "Ważny ruch"
W piątek o godz. 11:47 Legia ogłosiła w oficjalnym komunikacie, iż Kapuadi przedłużył kontrakt z Legią do czerwca 2028 r. W ten sposób stołeczny klub uniknie straty obrońcy po zakończeniu sezonu bez kwoty odstępnego - dotychczasowa umowa była ważna do czerwca przyszłego roku. Niewątpliwie to duży sukces Michała Żewłakowa, dyrektora sportowego Legii.



- Zgodnie z tym, co zapowiadaliśmy, zależało nam na zatrzymaniu Steve’a w drużynie na dłużej, dlatego cieszymy się, iż udało nam się przedłużyć kontrakt. To zawodnik, który rozumie naszą filozofię i na boisku prezentuje wysoki poziom gry. Udowodnił to w najważniejszych meczach w lidze, Pucharze Polski oraz europejskich pucharach. Przedłużenie z nim kontraktu to dla nas istotny ruch gwarantujący jakość i spokój w defensywie drużyny na najbliższe sezony - przekazał Żewłakow, cytowany w komunikacie.






Czytaj także:


Krajowy gigant rusza po Polaka. Zostały tylko testy medyczne



- Jestem bardzo szczęśliwy, iż mogę kontynuować swoją karierę w Legii. Czuję się tutaj jak w domu, a wsparcie kibiców i całego klubu daje mi ogromną motywację do dalszej pracy. Chcę dawać z siebie jeszcze więcej na boisku i razem z zespołem zdobyć w tym sezonie mistrzostwo kraju, Puchar Polski i powtórzyć sukcesy w europejskich pucharach - dodał Kapuadi po złożeniu podpisu.
Zobacz też: Urban skomentował "nowe porządki" w kadrze. Jedna osoba wykluczona



Do tej pory Kapuadi zagrał 89 meczów w barwach Legii, w których strzelił sześć goli i zanotował dwie asysty. Kapuadi zagrał już jedenaście meczów w tym sezonie, a w dwóch z nich Legia zaliczyła czyste konto.
Kapuadi był jednym z wielu piłkarzy, który miał istotny kontrakt z Legią do czerwca 2026 r. Teraz w podobnej sytuacji jest np. Kacper Tobiasz, Radovan Pankov, Marco Burch, Artur Jędrzejczyk, Juergen Elitim, Rafał Augustyniak czy Jean-Pierre Nsame.
Idź do oryginalnego materiału