Borussia Dortmund ma za sobą fatalny okres. Podopieczni Nuriego Sahina notują wpadkę za wpadką i spadają coraz niżej w tabeli Bundesligi. Ostatnia przegrana 1:3 z FSV Mainz przelała jednak czarę goryczy. W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej krytyki pod adresem drużyny na czele ze sztabem szkoleniowym. Po sobotnim spotkaniu Dortmundczycy otrzymali cios z nieoczekiwanej strony. Oberwało się m.in. Łukaszowi Piszczkowi.