Środek pomocy to jedna z tych pozycji w FC Barcelonie, na której jest w tej chwili zdecydowanie największa konkurencja. Mogą tam bowiem grać: Pedri, Marc Casado, Gavi, Dani Olmo, Frenkie de Jong, Pablo Torre, Fermin Lopez. W przyszłym sezonie do składu wróci też wielce utalentowany 17-latek Marc Bernal, który leczy poważną kontuzję.
REKLAMA
Zobacz wideo Probierz tłumaczy sensacyjną decyzję! Tak Polacy trenują przed Portugalią
Co z nową umową dla Pedriego? Deco jest tego pewien
Mimo tak dużej konkurencji pewniakiem w środku boiska dla trenera Hansiego Flicka jest Pedri. 21-letni pomocnik zagrał dotychczas we wszystkich meczach tego sezonu. Zaledwie dwa razy pojawiał się na boisku w roli rezerwowego. Nic w tym dziwnego, bo Pedri to jeden z najlepszych środkowych pomocników świata. Wiedzą o tym też doskonale działacze FC Barcelony, którzy chcą przedłużyć z nim umowę, wygasającą 30 czerwca 2026 roku.
- Przy przedłużeniach umów, dla mnie najważniejszą wiedzą jest, czego chcą piłkarze. Chcą zdobywać tytuły, grać w mocnym zespole i mieć dobre kontrakty. My mamy takich zawodników - m.in. Pedriego. Myślę, iż nastąpi kontynuacja współpracy, ponieważ wierzę w niego. On chce przejść do historii w naszym klubie, czuje się tu dobrze i jest szczęśliwy. Skupiamy się na wygrywaniu trofeów w tym sezonie, ale też na zapewnieniu przyszłości ważnym piłkarzom, a Pedri jest jednym z nich - przyznał Deco, dyrektor sportowy FC Barcelony.
Jest on szczęśliwy z wielkiej pracy, którą wykonał Pedri w ostatnich miesiącach.
- Po ciężkiej pracy wrócił na swój najlepszy poziom. Zrozumiał, iż po tylu latach cierpień spowodowanych kontuzjami, tylko taką postawą może dojść do wysokiej formy. Wie, iż musi pracować w nieco inny sposób - dodał Deco.
Pedri w tym sezonie zagrał w 17 meczach (La Liga i Champions League), zdobył trzy gole i miał dwie asysty. Ubiegły sezon zakończył bilansem: 34 spotkania, cztery bramki i pięć asyst.
FC Barcelona z 33 punktami w 13 spotkaniach jest liderem La Ligi. Ma sześć punktów przewagi nad wiceliderem i obrońcą trofeum - Realem Madryt, który ma jedno spotkanie zaległe (na wyjeździe z Valencią).
Drużyna Hansiego Flicka w następnej kolejce zmierzy się na wyjeździe z Celtą Vigo (23 listopada, godz. 21). Relacja na żywo z tego starcia na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.