Bunt w Barcelonie przez Szczęsnego?! Hiszpański dziennikarz ogłasza

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Wojciech Szczęsny pozytywnie przeszedł testy medyczne i w środę zostanie oficjalnie nowym piłkarzem FC Barcelony. Rozczarowany z tego powodu jest prawdopodobnie Inaki Pena, który tymczasowo zastępuje w bramce Marca-Andre ter Stegena. Hiszpańskie media twierdzą, iż 25-latek zaczął się choćby buntować i nie zamierza oddawać miejsca Polakowi. Dziennikarz Ivan San Antonio zdradził, jak dokładnie wygląda sytuacja w szatni katalońskiego klubu.
Wojciech Szczęsny stał się w ostatnich dniach głównym tematem we wszystkich sportowych mediach zarówno w Polsce, jak i Hiszpanii. Nie ma co się dziwić, gdyż lada moment zostanie nowym piłkarzem FC Barcelony. To, co jeszcze dwa tygodnie temu wydawało się nierealne, zmaterializuje się po pechowej kontuzji Marca-Andre ter Stegena.

REKLAMA







Zobacz wideo Sobiesław Zasada odsłania nietypowe auto



Szczęsny wywołał rozłam w szatni? Inaki Pena nie zamierza oddawać miejsca w bramce
Tuż po ogłoszeniu informacji, iż Szczęsny dołączy do FC Barcelony dziennik "El Nacional" podał, iż buntować zaczyna się tymczasowy bramkarz Inaki Pena, którego popiera sporo piłkarzy. Rzekomo uważają, iż zasłużył on na szansę i powinien podjąć rywalizację z byłym reprezentantem Polski.
Dziennikarz Ivan San Antonio wyjaśnił właśnie całą sytuację. - To naturalne, iż Pena nie czuje się z tym transferem komfortowo, ponieważ będzie miał większą konkurencję. Jest jednak profesjonalistą i będzie pomagał Szczęsnemu wprowadzić się do drużyny. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości - przekazał w rozmowie z WP SportoweFakty. Warto w tym miejscu nadmienić też, iż informacje podawane przez "El Nacional" z reguły są mało wiarygodne.


Tymczasem kibice w Polsce i Hiszpaniii czekają na oficjalne ogłoszenie transferu. Dlaczego jeszcze do tego nie doszło? Ma to rzekomo związek z wtorkowym meczem Ligi Mistrzów z Young Boys Berno, który jest dla klubu w tej chwili priorytetem. Potwierdza to San Antonio.
- Nie mam pojęcia, dlaczego czekają, ale w Barcelonie często sprawy toczą się powoli. Zgaduję, iż czekają po prostu na dobry moment. We wtorek mamy przecież w Lidze Mistrzów. Nie zmienia to faktu, iż wszyscy czekamy teraz tak naprawdę tylko już na oficjalnie ogłoszenie - dodał.



Trener Flick potwierdził, iż miał już okazję rozmawiać choćby z naszym bramkarzem, choć nie chciał ujawniać konkretnie, o czym. - Tematem był styl gry Barcelony. Szczęsny jest przyzwyczajony do trochę innego stylu. Juventus to była drużyna, która grała dość defensywnie, w niskim bloku. (...) Flick jest innym szkoleniowcem - tak samo jak Barcelona - zdradził za to Łukasz Wiśniowski.
Mecz FC Barcelona - Young Boys odbędzie się we wtorek 1 października o godz. 21. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału