Hiszpanie "wyśledzili" Szczęsnego. Oto jego pierwsze godziny w Barcelonie

3 godzin temu
Zdjęcie: https://www.youtube.com/watch?v=qzHaHbxMt7w&t=804s https://www.youtube.com/watch?v=eFUH6x__JbM


Wojciech Szczęsny przyleciał w poniedziałek rano do Barcelony. Tuż po tym udał się na badania medyczne, podczas których nie wykazano żadnych przeciwwskazać, by podpisał kontrakt z legendarnym klubem. Nie mamy jeszcze oficjalnego potwierdzenia, natomiast media zapowiedziały, iż takie zostanie opublikowane w środę. Dziennik "Sport" opisał, jak wyglądają pierwsze godziny Polaka w stolicy Katalonii.
Wojciech Szczęsny zostanie ogłoszony nowym zawodnikiem FC Barcelony w środę. Dziennikarz Piotr Koźmiński uważa, iż dojdzie do tego w godzinach porannych, a towarzyszyć mu będą inne okolicznościowe materiały w mediach społecznościowych - posty z grafikami, krótkie wideo itd. Około południa ma odbyć się prezentacja Polaka. Ten pojawi się we wtorek na stadionie Montjuic, gdzie FC Barcelona zmierzy się w Lidze Mistrzów z Young Boys Berno.


REKLAMA


Zobacz wideo Sobiesław Zasada odsłania nietypowe auto


Tak wyglądały pierwsze godziny Szczęsnego w Barcelonie. Wiemy, gdzie zamieszkał
Hiszpańskie media, gdy tylko potwierdziły się plotki, iż Szczęsny podpisze umowę z Barceloną, nie miały wątpliwości, iż dużą rolę w negocjacjach odegrał Robert Lewandowski. Nazwały go choćby "agentem", który miał przekonać kolegę do powrotu z emerytury. 34-latek jest rzekomo podekscytowany hitowym transferem. Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl zdradził, iż dowodem tego jest fakt, iż do najbliższych znajomych wysłał utwór Eminema "Guess Who’s Back?".
Dziennik "Sport" ujawnił we wtorek, jak dokładnie wyglądały ostatnie godziny naszego piłkarza. "Na razie zamieszkał u przyjaciela w Castelldefels (popularny kurort wakacyjny)" - czytamy. Dodano, iż Szczęsny ma z Lewandowskim ten sam krąg przyjaciół, który ma ułatwić adaptację w nowym miejscu. U kogo mógł zatem zamieszkać bramkarz?


Łukasz Wiśniowski oznajmił, iż w miasteczku znajduje się również dobry znajomy obu panów - Tomasz Zawiślak. Niewykluczone, iż właśnie u niego tymczasowo przebywa Szczęsny. Dziennikarz przyznał niedawno, iż jeden ze znajomych chciał wynająć dom bramkarzowi. "Odezwała się do mnie choćby jedna osoba, która zna otoczenie Roberta i ja się z nią znam, i mówi: 'Ja mam choćby pusty dom w Castelldefels i wynajmę go Szczęsnemu po kosztach' - informowaliśmy parę dni temu.
Castelldefels jest oddalone o 25 km od centrum Barcelony. Portal mybarcelona.pl podaje, iż aktualnie zamieszkuje go 60 tys. ludzi. Miasteczko posiada niezwykłą, piaszczystą plażę, która mogła skusić Szczęsnego. "Bardzo oblegana, niezwykle szeroka. choćby w szczycie sezonu więcej niż w połowie wolna. W przeciwieństwie do samej Barcelony mamy tu piaszczyste i łagodne zejście do morza. Raj dla rodzin z dziećmi, których jest tu z pewnością więcej niż na plażach w Barcelonie" - przekazano.


Szczęsny będzie grał w nowym zespole z nr 25, czyli tym, który nosił, rywalizując w barwach Romy. Może zadebiutować w Barcelonie 20 października w spotkaniu z Sevillą. - Jednego jestem pewien: Wojtek nie stanie w bramce, jeżeli nie będzie pewien, iż jest gotów - powiedział pierwszy szkoleniowiec bramkarza Jacek Rutkowski.
Idź do oryginalnego materiału