Brzozowski ostro o swoich zawodnikach: Może warto w końcu skupić się na sobie?!

speedwaynews.pl 1 dzień temu

Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski ma za sobą niezwykle nieudany mecz z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Nie dość, iż żużlowcy Ostrovii przegrali na własnym torze aż 33:57, to kilku z nich nabawiło się kontuzji. Przed rozpoczęciem pojedynku ostrowski tor przykryty był plandeką. Trener Kamil Brzozowski w rozmowie z naszą redakcją nie chciał jednak zrzucać odpowiedzialności na inne przygotowanie nawierzchni.

– Teraz można zganiać na wszystko, na opady, na plandekę. Pewnie, to trochę pokrzyżowało nam te plany, ale po prostu byliśmy słabsi, dużo słabsi od Bydgoszczy. Widać, iż ci zawodnicy w porównaniu do naszych to jest troszeczkę inna półka można powiedzieć. Dzisiaj pokazali, iż są bardzo mocni, a my pokazaliśmy, iż dużo nam brakuje. Bydgoszcz jest dużo lepszym, kompletnym zespołem. My mieliśmy dużo dziur w składzie. Tor był jaki był. Skoro goście potrafili się gwałtownie dopasować od pierwszego biegu do ostatniego, a my cały czas błądziliśmy. Nasuwa się tylko jedno, iż po prostu jesteśmy słabszą drużyną od Bydgoszczy i oni zasłużenie wygrali – powiedział trener Moonfin Malesy Ostrów.

Ostrovia Była bezradna

Drużyna Ostrovii tydzień wcześniej pozostawiła bardzo dobre wrażenie po meczu na trudnym terenie w Lesznie. Na swoim domowym torze, w starciu z Polonią Bydgoszcz, gospodarze mieli jednak poważne problemy z wygrywaniem startów, a także z walką na dystansie.

– Można powiedzieć, iż dzisiaj po prostu był dramat. W Lesznie chłopaki super pojechali, walczyli, oddali serce. Dzisiaj te warunki – nie mam pojęcia, czy to tak naprawdę się ten tor zmienił przez tą plandekę, iż chłopaki błądzili, iż te wszystkie ustawienia, które były choćby mecz z Łodzią, gdzie wszystko pasowało, to dzisiaj te zapiski w ogóle chyba nie grały. Ale wszyscy robili te zmiany, ale one w ogóle nie działały. Po prostu jakby Polonia Bydgoszcz przyjechała i jeździła w swojej lidze – przyznał Kamil Brzozowski.

Trener Kamil Brzozowski rozczarowany podejściem swoich zawodników

Sztab szkoleniowy Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski po spotkaniu z Polonią odbył bardzo długą naradę z zawodnikami. Kamil Brzozowski po jej zakończeniu nie krył rozczarowania postawą oraz podejściem swoich zawodników.

– Cały czas jest wałkowany ten sam temat – iż tor jest nie taki, tor jest nie jest inny. Wszyscy cały czas mówią o torze. Może warto się teraz skupić bardziej na sobie niż na tym torze, bo nie zrobimy jednego toru dla wszystkich zawodnika. Jeden chce taki, drugi chce taki, a trzeci jeszcze inny. Po prostu zawodnik jest od tego, iż ma przyjechać na trening, dopasować się i jechać. Nie od tego, żeby mówić, iż tor nie jest taki, iż chce więcej albo mniej wody, a może to, może tamto. Po prostu robimy tor dla wszystkich, a nie żeby zrobić tor pod każdego żużlowca – powiedział Brzozowski.

Przed Moonfin Malesą Ostrów Wielkopolski dwa spotkania wyjazdowe. Pierwsze z nich odbędzie się już w czwartek w Poznaniu. Najbliższy mecz domowy Ostrovia rozegra natomiast 22 czerwca, kiedy to na Stadion Miejski przyjedzie właśnie drużyna PSŻ-u.

Kamil Brzozowski podczas narady z zawodnikami
Idź do oryginalnego materiału