Finał singla mężczyzn w tegorocznym Roland Garros zyskał niespodziewanie polskiego bohatera. Wystarczyła jedna nieostrożna wypowiedź komentującego spotkanie Karola Stopy, by w sieci zawrzało. W trakcie transmisji ekspert Eurosportu niezbyt pochlebnie odniósł się na temat poziomu rywalizacji w kobiecym tenisie. - Ja w domu jak oglądam niektóre mecze pań, to po prostu wyłączam telewizor i znajduję inne zajęcie, bo to szkoda czasu - oznajmił bez cienia refleksji.