Bronił, sędziował, transferował. Po próbie samobójczej trafił do szpitala

3 godzin temu
18 czerwca 1997 r. był jednym z najbardziej pamiętnych dni w historii polskiego, ligowego futbolu. Wtedy właśnie, w 33. kolejce sezonu, Legia Warszawa przegrałaą w niesamowitych okolicznościach z Widzewem Łódź tracąc szanse na mistrzowski tytuł. Antybohaterem okazał się sędzia Andrzej Czyżniewski.
Idź do oryginalnego materiału