Borek wygłosił kilka gorzkich słów prawdy o Oyedele. Poszło w świat

3 godzin temu
Zdjęcie: zrzut ekranu z https://x.com/Sportowy_Kanal/status/1845738782789714135 / Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


- Musi zdać sobie sprawę, iż życie piłkarza jest trudne i zawsze będzie krytyka lub ocena - powiedział Michał Probierz o Maxim Oyedele na konferencji prasowej reprezentacji Polski. 19-letni pomocnik niespodziewanie wybiegł w pierwszym składzie na mecz z Portugalią, a jego występ jest szeroko komentowany. Głos w tej sprawie zabrał Mateusz Borek w programie "Moc Futbolu". I raczej nie był łaskawy dla Oyedele.
Maxi Oyedele, który latem przeniósł się z akademii Manchesteru United do Legii Warszawa, po rozegraniu zaledwie 269 minut w pierwszym zespole stołecznego klubu zadebiutował w reprezentacji Polski w spotkaniu Ligi Narodów z Portugalią (1:3). W dodatku rozpoczął je w pierwszym składzie, co było dość zaskakującą decyzją Michała Probierza.


REKLAMA


Zobacz wideo Burza po meczu Polska - Portugalia. Cristiano Ronaldo w roli głównej


19-letni piłkarz nie wypadł najlepiej, przez co później był krytykowany m.in. przez Jakuba Wawrzyniaka. Bronili go natomiast Zbigniew Boniek czy Dariusz Mioduski. - Maxi musi zdać sobie sprawę, iż życie piłkarza jest trudne i zawsze będzie krytyka lub ocena. Raz cię będą podrzucać, za chwilę cię zapomną złapać - mówił na konferencji prasowej selekcjoner. Dyskusja na temat występu i sytuacji pomocnika toczy się nieustannie.
Mateusz Borek przemówił ws. Maxiego Oyedele. "Duża piłka go zweryfikowała"
Głos w tej sprawie zabrał także Mateusz Borek. - Nie odmawiam Oyedele prawa do fajnej kariery piłkarskiej, każdy rozwija się w innym wieku. Jeden jest gotowy na piłkę w wieku 16 lat, jak Włodzimierz Lubański czy Wayne Rooney, inny w wieku 19 lat jak Wojciech Kowalczyk. A jeszcze inny piłkarz potrzebuje więcej czasu - powiedział w programie "Moc Futbolu" w Kanale Sportowym.


Później był już bardziej bezpośredni. - Fakty są takie, iż duża piłka europejska na tę chwilę zweryfikowała Oyedele. Oddał go za darmo angielski klub, pewnie za duży procent, do Legii Warszawa - stwierdził. Tu należy sprostować, iż piłkarz nie przyszedł do Legii bez odstępnego. Według doniesień medialnych trzeba było zapłacić za niego niedużą sumę, a Manchester United miał zagwarantować sobie wysoki procent od kolejnego transferu.
Maxi Oyedele odbił się od Manchesteru United? Mateusz Borek mówi, jak jest
- Znając rynek brytyjski, wydaje mi się, iż jeżeli jest duży potencjał, to cię nie oddają, tylko wypożyczają do trzech kolejnych klubów Championship. Tam się ogrywasz, cały czas masz wartość na rynku. jeżeli za 2-3 lata się okazuje, iż doszedłeś do poziomu Manchesteru United, to wracasz do drużyny, a jak nie, to cię oddają do słabszego klubu - podsumował Borek.


Maxi Oyedele nie zaliczył oficjalnego debiutu w pierwszej drużynie Manchesteru United, choć ostatniego lata zagrał w kilku sparingach i pojechał na obóz przygotowawczy do Stanów Zjednoczonych. Z angielskiego giganta był wypożyczany do Altrincham (2023) i Forest Green Rovers (2024).
Idź do oryginalnego materiału