Borek ujawnił, co Arsenal zrobi z Kiwiorem. "Spotkałem jego agenta"

10 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


W meczu z Maltą (2:0) Michał Probierz w wyjściowym składzie wystawił dwóch zawodników, którzy mają problemy z regularną grą - Jakuba Kamińskiego i Jakuba Kiwiora. Ten pierwszy był jednym z najlepszych zawodników naszej kadry. Po obrońcy Arsenalu było jednak widać, iż jest trochę "zardzewiały". Wygląda na to, iż gwałtownie się to nie zmieni. "To jest bardzo trudna sytuacja" - powiedział Mateusz Borek.
"Nierówny występ w wykonaniu stopera Arsenalu. Dobre decyzje przeplatał tymi niepewnymi - zarówno jeżeli chodzi o zachowanie w defensywie, jak i rozgrywanie piłki. Czasami gubił krycie i dawał się mijać, albo grał pod nogi rywala, a czasami mądrze uciekał spod pressingu" - oceniał występ Jakuba Kiwiora w meczu z Maltą Marcin Jaz ze Sport.pl. Obrońca został oceniony na "3" - taką samą notę dostał za mecz z Litwą (1:0).


REKLAMA


Zobacz wideo Kamiński dostał pytanie o cieszynkę Świderskiego. "Temat będzie poruszony"


Reprezentant Polski prawie nie gra w piłkę. "Zobaczymy, jaki będzie los Kuby"
Tej niepewności obrońcy Arsenalu trudno nie wiązać z tym, iż gra on dość rzadko. W całym obecnym sezonie uzbierał łącznie nieco ponad 1000 minut. To zaledwie 11 pełnych spotkań. Reprezentant Polski nie gra w Premier League - ostatni występ w tych rozgrywkach zanotował w grudniu, normalnie siedzi na ławce. W 2025 roku zagrał w trzech meczach Ligi Mistrzów. I to tyle. W meczach z Litwą i Maltą Kiwior zagrał dwa razy więcej minut niż w klubie przez cały luty i marzec.


I wygląda na to, iż w najbliższym czasie sytuacja reprezentanta Polski się nie zmieni. Szczegóły przekazał Mateusz Borek w "Kanale Sportowym".
- Spotkałem Pawła Zimończyka, agenta Kuby Kiwiora. To jest bardzo trudna sytuacja. Arsenal nie chce wypożyczyć Kiwiora, bo chodzi o finanse, żeby wszystko się zgadzało w finansowym fair play. Generalnie, jak mówimy o transferze, przy założeniu, iż Salibą interesuje się Real Madryt i kilka innych firm, iż ma propozycje Gabriel za dobre petrodolary, to zobaczymy, jaki będzie los Kuby. Czy rzeczywiście ten Arsenal opuści, czy jednak trener Arteta znów postawi weto i dowiemy się za 3-4 miesiące, iż tego piłkarza do innego klubu nie puści - powiedział komentator.


Teraz Jakub Kiwior wraca do Arsenalu. Klub w tej chwili przygotowuje się do meczu z Fulham. To spotkanie odbędzie się we wtorek 1 kwietnia o godzinie 20:45. Zachęcamy do śledzenia spotkań Premier League w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału