Borek ogłosił prawdę ws. przyszłości Kiwiora. "Jest zakładnikiem"

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. Matthew Childs / Action Images via Reuters


W programie Moc Futbolu na Kanale Sportowym eksperci i dziennikarze dyskutowali o ostatnim występie Jakub Kiwiora przeciwko Realowi Madryt w Lidze Mistrzów, a także przyszłości polskiego obrońcy w Arsenalu. - To jest trudna sytuacja. Jest trochę zakładnikiem klubu, gra coraz więcej, coraz lepiej w tym sezonie, zna system Artety - powiedział Mateusz Borek.
Jakub Kiwior, korzystając z nieszczęścia swojego klubowego kolegi Gabriela, wskoczył do składu Arsenalu w niezwykle ważnym okresie sezonu. Polski obrońca od pierwszej minuty wystąpił w zeszłotygodniowym starciu z Real Madryt w pierwszym ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Na Emirates Stadium gospodarze pewnie wygrali 3:0, dzięki czemu ich sytuacja przed rewanżem na Santiago Bernabeu jest bardzo komfortowa.


REKLAMA


Zobacz wideo Goncalo Feio winnym porażki z Chelsea? "Struktura i budowa tego klubu to dziadostwo"


Borek podsumował sytuację Kiwiora w Arsenalu. "Jest zakładnikiem"
W programie Moc Futbolu na Kanale Sportowym eksperci wrócili do wydarzeń ze stolicy Anglii. Ocenili także występ Jakub Kiwiora. - Dwie zupełnie inne połowy. Pierwsza słaba, nerwowa, z błędami, które mogły kosztować stratę bramki. Druga połowa bardzo dobra. Kilka ciekawych piłek, spokój w ustawieniu, wszystko wtedy się zgadzało. Pokazał w drugiej połowie, iż jest w stanie grać na bardzo wysokim poziomie - recenzował Mateusz Borek.
Czołowy komentator zaczął zastanawiać się także nad przyszłością polskiego obrońcy, albowiem wydawało się pewne, iż latem opuści Arsenal. Do początku kwietnia i wypadnięcia z gry Gabriela oraz Calafioriego, Kiwior rozegrał kilka ponad tysiąc minut w tym sezonie.
- Kontuzja Gabriela bardzo mocno komplikuje całe domino naznaczone bezpieczeństwem finansowym, jeżeli Arsenal kalkulował te 80-90 mln euro za Gabriela, które miał otrzymać z Arabii Saudyjskiej. Wróci Calafiori, jest decyzja, aby oddać Tierneya i Zinczenkę, dlatego przychodzi młody talent Hato - zaczął Borek analizować kadrę Arsenalu.


- Natomiast co do Kiwiora, to jest trudna sytuacja. Jest trochę zakładnikiem klubu, gra coraz więcej, coraz lepiej w tym sezonie, zna system Artety. jeżeli nie będzie warunków komfortowych, czyli zdrowi Calafiori, Gabriel, mamy Salibę, to nie wiem, czy klub będzie chciał się tak gwałtownie pozbywać Kiwiora. Jednak te kilka meczów, one są fajne dla nas, dla reprezentacji, ale robią się pewnym problemem transferowym dla Kiwiora. Nie wiem, czy te rozmowy transferowe przy tej sytuacji finansowej i zdrowotnej nie wyhamują - podsumował dziennikarz.


Rewanż w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Real Madryt - Arsenal odbędzie się w środę o godz. 21.
Idź do oryginalnego materiału