Boniek wskazał idealnego kandydata na selekcjonera. "Jest wolny"

9 godzin temu
Kto zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski? To pytanie zadają sobie sympatycy biało-czerwonych po tym, jak z pracy z kadrą zrezygnował Michał Probierz. Niemal codziennie padają kolejne nazwiska potencjalnych kandydatów. W niedzielę swoją propozycję wysunął były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek.
Reprezentacja Polski znajduje się w kiepskim momencie swojej najnowszej historii. Czerwiec 2025 roku przyniósł tyle wydarzeń, iż można byłoby nimi obdzielić kilka lat. Najpierw gruchnęła wieść o tym, iż Robert Lewandowski nie przyjedzie na zgrupowanie kadry. Ostatecznie drużynę narodową odwiedził, ale tylko po to, by pożegnać kończącego reprezentacyjną karierę Kamila Grosickiego. Tuż przed kluczowym meczem eliminacji do MŚ z Finlandią opaskę kapitańską Lewandowskiemu odebrał Michał Probierz, przekazując ją tym samym Piotrowi Zielińskiemu. Lewandowski uznał, iż z powodu utraty zaufania nie będzie grał w kadrze do momentu, w którym prowadzić będzie ją Probierz. Polacy przegrali z Finami, a kapitanem finalnie był... Jan Bednarek, bowiem Zieliński z powodu kontuzji nie był zdolny do gry. Dwa dni po meczu Probierz zrezygnował z prowadzenia kadry. Trwa poszukiwanie następcy, a swoją kandydaturę wskazał Zbigniew Boniek.


REKLAMA


Zobacz wideo Żelazny w mocnych słowach o Kuleszy i Probierzu: Nie ma tej reprezentacji bez opaski kapitańskiej Lewandowskiego


Boniek wskazał. "Jak ja powiem jakieś nazwisko"
- Jak ja powiem jakieś nazwisko, to on na pewno nie zostanie selekcjonerem. Dzisiaj wolny jest Gianni De Biasi. Nie jest megalomanem, miał pozytywne wyniki, pracując jako selekcjoner. Jest konkretny, dobry, nie chciałby mieć 25 ludzi w sztabie - powiedział na kanale Meczyki.pl.


Nazwisko De Biasiego nie po raz pierwszy pojawia się w kontekście reprezentacji Polski. Doświadczony Włoch, który 16 czerwca skończy 69 lat, w ostatnich latach dał się poznać jako trener mający doświadczenie w prowadzeniu drużyn narodowych.


To on w latach 2011-2017 odpowiadał za wyniki Albanii, awansując z nią na historyczne Euro 2016. Na turnieju Albańczycy ponieśli dwie minimalne porażki - 0:1 ze Szwajcarią i 0:2 z Francją, a także pokonali sensacyjnie Rumunię 1:0 po golu strzelonym przez Armando Sadiku. Ostatnią pracą De Biasiego było w latach 2020-2023 przewodzenie drużynie narodowej Azerbejdżanu.
Idź do oryginalnego materiału