Widzew Łódź był w trakcie letniego okienka transferowego prawdopodobnie najaktywniejszą drużyną w Ekstraklasie. Władze utytułowanego klubu zrobiły rewolucję w składzie pierwszego zespołu i m.in. wygrały rywalizację o sprowadzenie Mateusza Fornalczyka - na którego apetyt miały zarówno drużyny z Polski, jak i zagranicy. Nic więc dziwnego, iż kibice łódzkiej ekipy oczekują, iż ich ulubieńcy w tym sezonie będą bić się o czołowe miejsca w tabeli.
REKLAMA
Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"
Zbigniew Boniek w ostrych słowach skomentował porażkę Widzewa
Losami wielokrotnego mistrza Polski jest też oczywiście zainteresowany Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN karierę piłkarską rozpoczął w Zawiszy Bydgoszcz, ale w 1975 roku trafił właśnie do Widzewa Łódź, w którym spędził siedem lat. W niedzielę legenda polskiej piłki obserwowała poczynania ekipy Zeljko Sopicia. I widocznie była niezadowolona tym, co miało miejsce w końcówce meczu z Jagiellonią.
ZOBACZ TEŻ: Była 90. minuta i 2:1 dla Widzewa. Tej końcówki nie zapomnimy!
Do 90. minuty Widzew prowadził w Białymstoku 2:1 i był bliski drugiego zwycięstwa w sezonie. W doliczonym czasie spotkania jednak stracił dwie bramki (decydującą po koszmarnym błędzie) i ostatecznie musiał pogodzić się z porażką. Boniek skomentował to na portalu "X" w ten sposób: - Analizy, statystyki, studia pełne mądrali... Co za frajerska porażka, szkoda - podsumował 69-latek.
Po 2. kolejce Ekstraklasy ekipa z Łodzi dalej ma zatem 3 punkty na koncie. W następnym meczu, 2 sierpnia, podejmie GKS Katowice.