Bomba za bombą. Ależ otwarcie Fame Friday Arena. "Przepraszam, chyba coś złamałem"

1 rok temu
Zdjęcie: screen, famemma.tv


Potężne niskie kopnięcie, ale wcześniej też grad ciosów. Bomba za bombą. Roger Salla w pierwszej walce na gali Fame Friday Arena 2 pokonał debiutanta Andrzeja "Endiego" Czysza.
Mocne kopnięcia, ale też ciosy, obalenia i duszenia. - Widać, iż to nie były tylko kilkutygodniowe przygotowania. To wszystko wygląda bardzo obiecująco - mówił prowadzący czwartkowy trening medialny, kiedy na macie pojawił się Andrzej "Endi" Czysz.

REKLAMA







Zobacz wideo
Linkiewicz opowiada o burzliwej przeszłości. "Dziwię się, iż żyję"





Czysz to zwycięzca pierwszej edycji nowego reality-show "Love Never Lies". To także debiutant w federacji Fame MMA. W piątek mierzył się z Rogerem Sallą - byłym piłkarzem, ale też już freak fighterem, który debiut w klatce ma już za sobą - na marcowej gali nieistniejącej już federacji High League, gdzie Salla w pierwszej rundzie pokonał Mateusza Gąsiewskiego.
Salla na czwartkowym treningu medialnym nie był aż tak efektowny, ale to jego rywal był większą niewiadomą. - Powiem krótko: duszenie zza pleców. Pierwsza albo druga runda. Wyjaśniamy - odgrażał się "Endi". - Cisza, spokój, pewność siebie, nokaut. Będziesz leżał - odpowiadał mu Salla.
"Chciałem zrobić show i chyba zrobiłem"
- Nie jesteśmy choćby na półmetku rundy pierwszej, a ciosami już można byłoby obdzielić kilka walk - zachwycali się komentatorzy. Ciosy zadawał przede wszystkim Salla, ale zaczęło się od faulu "Endiego", który już w pierwszych sekundach włożył palec w oko rywala. Później inicjatywę przejął Salla. Gdy już wydawało się, iż znokautuje rywala, uratował go gong.
Ale później przyszła druga runda, kiedy Salla zakończył walkę. Nie ciosami, a niskim kopnięciem. - Wywodzę się z piłki, zrobiłem z tego użytek. Ale jestem zmęczony. Chciałem zrobić show i chyba zrobiłem, ale to był twardy chłop - powiedział po walce zwycięski Salla. - Chciałem dać trzy rundy pięknej bitki. Przepraszam, ale chyba coś złamałem. Jeszcze raz przepraszam wszystkich - dodał po chwili Czysz.



Fame Friday Arena 2. Karta walk:

Paweł "Prezes FEN" Jóźwiak - Michał "Boxdel" Baron - K-1
Daniel "Ostry" Ostaszewski - Kacper "Crusher" Błoński - walka bokserska bez limitu czasu
Jose "Josef Bratan" Simao - Maksymilian "Wiewiór" Wiewiórka - K-1
Adrian "Polak" Polański - Arkadiusz Tańcula
Alan Kwieciński - Dominik "Japoński Drwal" Zadora
Marcin "Rafonix" Krasucki - Marcin "Xayoo" Majkut - K-1
Martyna "Brylantynka" Janusz - Agata "Fagata" Fąk - K-1
Filip Zabielski - Robert "Sutonator" Pasut
Piotr Lisek - Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk
Łukasz "Mandzio" Samoń - Karol "Karolek" Dąbrowski - K-1
Andrzej "Endi" Czysz - Roger Salla
Idź do oryginalnego materiału