Biją na alarm w Chinach. Mecz Polaków zagrożony. "Za chwilę zdmuchnie hotel"

20 godzin temu
Reprezentacja Polski w siatkówce awansowała do fazy finałowej Ligi Narodów, gdzie czekać ją będzie starcie z Japonią. Turniej odbywa się w chińskim Ningbo. Okazuje się, iż mecz Polaków może stanąć pod znakiem zapytania. Wszystko z powodu ekstremalnych warunków pogodowych.
Reprezentacja Polski miała problemy w fazie grupowej Ligi Narodów, ale ostatecznie zapewniła sobie awans do ćwierćfinału i zakończyła zmagania na piątym miejscu. Teraz czekać ją będzie rywalizacja z Japończykami, którzy zajęli czwartą pozycję. Spotkanie zaplanowane jest na czwartek i godzinę 13:00 polskiego czasu.


REKLAMA


Zobacz wideo Reprezentacja siatkarzy ze złotem na uniwersjadzie! Trener Dariusz Lukas podsumowuje


Tajfun uderza w Ningbo. Mecz Polaków zagrożony
Turniej finałowy Ligi Narodów odbywa się w chińskim Ningbo. I jak się okazuje, istnieje ryzyko, iż mecz Polaków się nie odbędzie. Spowodowane jest to przez tajfun Co-May, który uderzył w prowincję Zhejiang, gdzie znajduje się wspomniane miasto Ningbo. Jest to już ósmy tegoroczny tajfun w tym regionie. Chińskie media donoszą, iż w momencie dotarcia do lądu maksymalna prędkość wiatru osiągnęła 23 metry na sekundę (ponad 80 kilometrów na godzinę).


Dziennikarze donoszą, iż kolejne uderzenie planowane jest na czwartek, czyli dzień meczu naszych siatkarzy. Wówczas zapowiadane są ekstremalnie ulewne deszcze sięgające choćby 320 milimetrów. "Władze w Suzhou, w prowincji Jiangsu, wydały ostrzeżenie, wzywając mieszkańców do unikania wychodzenia na zewnątrz, chyba iż jest to absolutnie konieczne" - czytamy w Globaltimes.cn. Chińczycy dodają, iż w Ningbo ogłoszono trzeci stopień zagrożenia tajfunem. Co więcej, kraj musi być również przygotowany na przyjście tsunami, które wywołał silny wstrząs nieopodal Kamczatki.
W Ningbo przebywają także komentatorzy Polsatu Sport, którzy opowiedzieli o wyjątkowo trudnych warunkach, jakie panowały w nocy. - Miało się wrażenie, iż za chwilę zdmuchnie hotel - powiedział Wojciech Drzyzga, cytowany przez Interię. - Jestem w hotelu z zawodnikami, wszyscy na śniadaniu o tym wspominali, iż było bardzo trudno, bo wiało faktycznie całą noc i połowa zespołu nie spała - dodał Tomasz Swędrowski.


w tej chwili mecze w Ningbo realizowane są bez przeszkód. W środę o godzinie 09:00 rozpoczęło się starcie Włoch z Kubą. Na ten sam dzień zaplanowane jest także spotkanie Brazylii z Chinami.
Idź do oryginalnego materiału