Bezmyślne zachowanie reprezentanta Polski. To musiała być czerwona kartka!

4 godzin temu
Zdjęcie: Paweł Dawidowicz Źródło: Newspix.pl


O tym meczu Paweł Dawidowicz będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Polak otrzymał czerwoną kartę w starciu przeciwko Torino. Jest już nagranie jego bezmyślnego zachowania.


W piątek rozpoczęła się piąta kolejka piłkarskiej Serie A. Na otwarcie tej serii zmagań Empoli pokonało na wyjeździe Cagliari 2:0. W drugim starciu Hellas Verona podejmował Torino FC. Z uwagą spoglądaliśmy na wydarzenia boiskowe, ponieważ w zespole gospodarzy na co dzień występuje Paweł Dawidowicz. Rywale ekipy z Verony natomiast przystępowali do rywalizacji po zdobyciu ośmiu punktów w czterech pierwszych spotkaniach.


Bezmyślne zachowanie Dawidowicza


Niestety piątkowy pojedynek gwałtownie zakończył się dla reprezentanta Polski. W 21. minucie obrońca Hellasu został odesłany do szatni. Wszystko przez nieodpowiedzialne zachowanie w polu karnym. Dawidowicz podczas dośrodkowania ekipy przeciwnej zamachnął się łokciem i uderzył w twarz stojącego obok Antonio Sanabrię. Polak przewrócił się i sugerował wszystkim, iż również ucierpiał w starciu z graczem Torino.


Powtórki jednak wyraźnie pokazywały, iż Dawidowicz zachował się nieodpowiednio. Sędzia nie miał żadnych wątpliwości. Wskazał na jedenasty metr, a piłkarza gospodarzy ukarał czerwoną kartką. Oczywiście pojawiły się protesty z jego strony oraz kolegów z drużyny, ale tutaj nie dało się zmienić decyzji. Poniżej można zobaczyć, jak wyglądała cała sytuacja.


Hellas w trudnej sytuacji


Po czerwonym kartoniku dla Dawidowicza było oczywiste, iż Hellas będzie przeżywał problemy. Co ciekawe, do rzutu karnego podszedł sam Sanabria i go nie trafił. Mimo to, po pierwszej połowie Torino prowadziło 2:1. Sanabria w innej sytuacji trafił do siatki, a do tego trafienie dołożył Duvan Zapata. Dla gospodarzy bramkę zdobył Grigoris Kastanos.


Jeśli chodzi natomiast o Dawidowicza, to już w meczach polskiej kadry grał niepewnie. Pojedynek z Torino tylko potwierdził, iż miewał już lepsze okresy w swojej karierze. Teraz czeka go przymusowa pauza od gry.
Idź do oryginalnego materiału