Kamil Grosicki wracał do Pogoni Szczecin by poprowadzić Portowców do zdobycia pierwszego w historii klubu trofeum. Na razie misja ta się nie powodzi. Pogoń odpadła już z Pucharu Polski, a w Ekstraklasie zajmuje dopiero dziesiąte miejsce w lidze.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki znalazł winnego swojego wstydliwego wypadku: Coś czuję, iż to ty mi te spodenki poluźniłeś
Umowa "Grosika" wygasa za pół roku, ale wokół jej przedłużenia narastają spory. Kilka dni temu właściciel Pogoni, Alex Haditaghi, ujawnił żądania finansowe 37-latka. "Prosi o nowy, dwuletni kontrakt, ze znaczącą podwyżką zarobków do 250 tysięcy złotych miesięcznie. Plus dwa miliony złotych bonusu za podpis. Nie zgadzam się na te warunki" - napisał na Twitterze.
Kamil Grosicki do Widzewa? Oto jego oświadczenie
Sytuacja Grosickiego stała się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy pojawiły się plotki o zainteresowaniu ze strony Widzewa. Dzisiaj przekazaliśmy, iż może dojść do hitowej transakcji. W jej ramach Grosicki trafiłby do Łodzi, a w drugą stronę powędrowałby... Mariusz Fornalczyk. Młody skrzydłowy został ściągnięty przez Widzew z Korony za półtora miliona euro.
Zobacz też: Tak Szczęsny spędza święta. Nagranie podbija sieć
Sprawę mogłoby rozjaśnić poznanie stanowiska Grosickiego. W wigilijny wieczór, kiedy wielu zasiadało już do uroczystej kolacji, 37-latek zabrał głos, publikując oświadczenie na swoim profilu na Facebooku. "Wiele ostatnio dzieje się w przedmiocie mojego kontraktu z klubem. W mediach pojawiły się informacje podane przez kierownictwo klubu - informacje które w mojej ocenie nigdy nie powinny wyjść poza klubowe gabinety, a przynajmniej nie w taki sposób. Nie można już tego cofnąć" - czytamy.
Kamil Grosicki wydał oświadczenie ws. Pogoni
"Wy - kibice Pogoni - zasługujecie na to, by zapoznać się z szerszą perspektywą i moimi spojrzeniem na całą sprawę. Dla mnie rodzina jest najważniejsza. Dlatego nie mógłbym podejmować jakichkolwiek działań w czasie świąt Bożego Narodzenia. To czas euforii i spokoju, który pewnie po moim oświadczeniu zostałby zburzony" - napisał Grosicki na Facebooku.
"Wiecie, jaki jest Kamil Grosicki - to dla Waszego uznania codziennie oddaję temu Klubowi serce, cząstkę siebie. Dlatego też nie uważam za adekwatne podejmowania niejasnych działań, których celem jest zmiana mojego wizerunku - wizerunku, na który ciężko pracowałem przez całą swoją karierę. niedługo odniosę się do całej sprawy" - zapowiedział. Na koniec wybitny reprezentant Polski złożył życzenia radosnych, rodzinnych, spokojnych oraz wesołych Świąt Bożego Narodzenia.
Kamil Grosicki jest wychowankiem Pogoni Szczecin. Grał również w Legii, Sionie, Jagiellonii, Sivassporze, Stade Rennais, Hull oraz West Bromwich Albion. Od powrotu do Pogoni cztery i pół roku temu, rozegrał w jej barwach 169 meczów, strzelając 55 bramek i zaliczając 53 asysty. Stukrotnie wystąpił w reprezentacji Polski.

3 godzin temu










