Badon zdobywa kolejne tytuły ERC w Polsce

biegowelove.pl 1 miesiąc temu

Hayden Paddon został mistrzem Rajdowych Mistrzostw Europy 2024 po zajęciu trzeciego miejsca w finale sezonu Rajdu Śląska.

Dwukrotny zwycięzca Rajdowych Mistrzostw Świata Paddon i pilot John Kennard poprowadzili Rajd Polski Asfaltowy przed finałowym dniem z przewagą 6,8 sekundy nad duetem Skody złożonym z Andrei Mapelliniego i pilota Virginii Linzi.

Uzbrojony w 27-punktową przewagę nad najbliższymi rywalami w tytule i piątym Matteo Franceschi, Badon może nieco odpocząć, aby zapewnić sobie tytuł.

Hyundai i20 należący do BRC Paddona i Kennarda prowadził w rajdzie aż do 11. etapu, podczas którego Mapellini wyprzedził Nowozelandczyków i objął prowadzenie. Paddon przeżył panikę, kiedy na przedostatnim etapie na krótko wypadł z trasy, po czym wrócił do domu i zakończył rajd na trzecim miejscu (+19,9 sekundy).

Mapellini odniósł pierwsze emocjonalne zwycięstwo w ERC, podczas gdy John Armstrong z M-Sport-Ford walczył z emocjami po zdobyciu swojego pierwszego podium w ERC na drugim miejscu ze stratą 18,4 sekundy.

„To wspaniałe uczucie [last]11 kilometrów było najdłuższym w moim życiu. Chcę wszystkim podziękować, bo to była niesamowita podróż. „Zaczynaliśmy od Rajdu 5, a następnie w zeszłym roku przeszliśmy do Rajdu 4, a następnie do Rajdu 2, więc jestem naprawdę szczęśliwy” – powiedział Mapellini.

Armstrong dodał: „Trudno nie wzruszyć się, ponieważ to był ciężki rok, dałem z siebie wszystko i dobrze jest teraz pokazać, iż w końcu możemy nabrać tempa”.

Andrea Mapellini i Virginia Lenzi

Fotografia: Pula treści Red Bull

Trzecie miejsce Paddona to udana obrona tytułu ERC, który zdobył w zeszłym roku, co czasami wydawało się mało prawdopodobne po trudnej kampanii, która zapewniła tylko jedno miejsce na podium z pierwszych sześciu wydarzeń.

Jednak jego dominujące zwycięstwo w Walii w Rajdzie Ceredigion w zeszłym miesiącu zapewniło mu szansę na zwycięstwo w mistrzostwach, chociaż ograniczenia budżetowe oznaczały, iż Kiwi nie był pewien, czy wystartuje w polskim finale, zanim ostatecznie znalazł pieniądze.

„To ulga, to był sezon składający się z dwóch części. Nie pokazaliśmy takiego tempa, jakiego oczekiwaliśmy, ale dzięki determinacji i determinacji udało się to całemu zespołowi” – ​​powiedział Baddon.

„Najważniejszą rzeczą w tym roku jest nie poddawać się. Wiesz, iż w połowie wszyscy byliśmy trochę rozczarowani tym, gdzie się znaleźliśmy, więc ogromne uznanie dla zespołu i wszystkich zaangażowanych”.

Jeśli chodzi o przyszłość, Paddon, który wcześniej stwierdził, iż ten rok może być jego ostatnim w Rajdowych Mistrzostwach Europy, dodał: „Będę to przeżywał dzień po dniu i jeżeli to będzie nasz ostatni rajd w Mistrzostwach Europy, zrobiłbym to chciałbym to kontynuować.” Bardzo dziękuję wszystkim obecnym tutaj fanom, którzy nas wspierali i sprawili, iż poczuliśmy się jak w domu.

„Czujemy się, jakbyśmy byli dużą rodziną i kto wie, co będzie dalej, ale zakończyliśmy ten etap, więc będziemy się tym cieszyć”.

Gdzie indziej kierowca M-Sport-Ford WRC Adrian Formo odniósł zwycięstwo w Rallylegend.

Formo i pilot Alexandre Correa pilotowali Forda Puma Rally1 M-Sport przez 12 etapów Rajdu San Marino, pokonując Lucę Pedersoliego jadącego Hyundaiem i20 Coupe WRC z przewagą 1 minuty i 56,1 sekundy.

Podium uzupełnił zwycięzca Grand Prix Węgier Formuły 1 2008 Heikki Kovalainen. Fin dzielił Citroena C3 WRC z niedawno emerytowanym kierowcą WRC Esapekki Lappi, Janne Fermem.

Tymczasem rajdowy mistrz świata Kalle Rovanperä zakończył swój debiutancki sezon w wyścigach torowych w Pucharze Porsche Carrera w krajach Beneluksu trzecim zwycięstwem w finale sezonu na torze Zolder. Fabryczny kierowca Toyoty WRC odniósł zwycięstwa na torach Imola i Red Bull Circuit.

Idź do oryginalnego materiału