Ilustrowany Kurier Codzienny IKC
Magdalena Fręch wygrała z australijską tenisistką Darią Saville 6:7 (5-7), 6:3, 7:5 w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Hubert Hurkacz wygrał z australijskim tenisistą Omarem Jasiką 7:6 (7-4), 6:4, 6:2 i także awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne.
Największy sukces Fręch a Australian Open
Magdalena Fręch wygrała z australijską tenisistką Darią Saville. Spotkanie trwało trzy godziny i 13 minut. To pierwsza w karierze wygrana 26-letniej Fręch w zasadniczej części Australian Open.
Od początku mecz przebiegał falami. Obie zawodniczki okresy dobrej gry przeplatały słabszymi. Dobrą ilustracją jest tie break pierwszego seta. Fręch zaczęła od prowadzenia 2-0, potem cztery punkty z rzędu zdobyła Saville, następnie Polka wyszła na prowadzenie 5-4, by ostatecznie przegrać 5-7.
W drugiej partii obie zawodniczki miał początkowo problem z utrzymaniem własnego podania i zaczęło się od trzech przełamań. Pierwsza serwis poprawiła Fręch i w dużej mierze dzięki temu doprowadziła do remisu w meczu.
Set trzeci zaczął się od czterech kolejnych przełamań i znów pierwsza lepiej zaczęła serwować Fręch. Po kilkunastu minutach prowadziła 5:2 i znalazła się o krok od drugiej rundy.
W ósmym gemie, przy serwisie Saville, Fręch zmarnowała pierwsza piłkę meczową. Będąca pod ścianą Australijka zaprezentowała kilka niesamowitych zagrań i niespodziewanie wyrównała na 5:5.
Fręch otrząsnęła się, a dzięki dobremu serwisowi objęła prowadzenie 6:5. W gemie 12. potrzebowała jeszcze czterech piłek meczowych, by w końcu pokonać Saville.
Spotkanie obfitowało w długie wymiany, a najdłuższa miała aż 47 uderzeń.
„Być może wyglądałam na opanowaną, jednak w środku mnie było mnóstwo emocji. Powinnam była zakończyć ten mecz wcześniej, ale po niektórych zagraniach Darii po prostu nic nie mogłam zrobić. Jestem bardzo szczęśliwa, iż udało mi się wygrać” – powiedziała Fręch w rozmowie na korcie.
Urodzona w Moskwie Saville, która do 2021 roku startowała pod panieńskim nazwiskiem Gawriłowa, w światowym rankingu jest 152., ale w przeszłości zajmowała choćby 20. miejsce. Fręch jest 69.
To było drugie w historii spotkanie tych tenisistek. W 2022 roku w kwalifikacjach w Indian Wells górą była reprezentantka Australii.
W drugiej rundzie rywalką Fręch będzie albo rozstawiona z numerem 16. Francuzka Caroline Garcia, albo wracająca po urodzeniu dziecka Japonka Naomi Osaka.
Wynik meczu 1. rundy:
Magdalena Fręch (Polska) – Daria Saville (Australia) 6:7 (5-7), 6:3, 7:5.
Hurkacz nie zawiódł
Hubert Hurkacz wygrał z australijskim tenisistą Omarem Jasiką 7:6 (7-4), 6:4, 6:2 i awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Kolejnym rywalem Polaka będzie Czech Jakub Mensik.
Hurkacz rozstawiony jest z numerem dziewiątym, a Jasika w światowym rankingu zajmuje 343. miejsce i do turnieju głównego musiał przebijać się przez kwalifikacje.
Blisko 27-letni wrocławianin był więc zdecydowanym faworytem i z tej roli wywiązał się bez zarzutu. Hurkacz grał na stabilnym, wysokim poziomie, a Australijczyk z czasem nie był w stanie dotrzymywać mu kroku.
Pierwszy set zakończył się tie breakiem, w którym wyrównana walka trwała do stanu 4-4. Później trzy punkty z rzędu zdobył podopieczny trenera Craiga Boyntona i zamknął partię.
W drugiej obaj tenisiści utrzymywali swój serwis do stanu 4:4. Ponownie jednak w kluczowym momencie Hurkacz zaprezentował się lepiej. Najpierw przełamał rywala, a później przy własnym podaniu zakończył seta.
Trzecia partia to już dominacja Polaka. Zaczął ją od przełamania Australijczyka, a kilkanaście minut później prowadził już 5:1. Jasika próbował walczyć, ale świetnie serujący Hurkacz nie dał mu szans.
Spotkanie trwało dwie godziny i 10 minut.
Hurkacz posłał aż 24 asy, a Jasika tylko trzy. Po najszybszym serwisie Polaka piłka leciała aż 226 km/h na godzinę, co na razie jest największą prędkością w tegorocznym Australian Open.
„Zawsze lubiłem serwować, więc po prostu dużo trenuję i staję się coraz silniejszy. To jest cała tajemnica” – powiedział Hurkacz, w krótkiej rozmowie na korcie.
W drugiej rundzie ponownie zmierzy się z zawodnikiem z kwalifikacji. Mensik na liście ATP jest 143., a wcześniej w poniedziałek pokonał Kanadyjczyka Denisa Shapovalova 6:3, 7:5, 7:5.
Rok temu w Melbourne Hurkacz dotarł do 1/8 finału, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze.
Wynik meczu 1. rundy:
Hubert Hurkacz (Polska, 9) – Omar Jasika (Australia) 7:6 (7-4), 6:4, 6:2.
(PAP)
Australian Open – krecz Linette w meczu z Wozniacki w 1. rundzie
Magda Linette skreczowała w meczu z Dunką Caroline Wozniacki w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Polska tenisistka, półfinalistka ubiegłorocznej edycji, pierwszego seta przegrała 2:6, a w drugim przy stanie 0:2 poddała mecz z powodu kontuzji uda.
Rok temu w Melbourne Linette odniosła największy sukces w swojej karierze, a w niedzielę, po niespełna godzinie gry, opuściła kort ze łzami w oczach.
Już po losowaniu drabinki było jasne, iż rozstawioną z numerem 20. blisko 32-letnią poznaniankę będzie czekało trudne zadanie. Dwa lata starsza Wozniacki to była liderka światowego rankingu i mistrzyni Australian Open 2018, która w ubiegłym roku wznowiła karierę po przerwie macierzyńskiej.
Dunka polskiego pochodzenia, choć na liście WTA jest dopiero 252., to w uznaniu dawnych zasług może liczyć na „dzikie karty” od organizatorów.
Linette została przełamana już w pierwszym gemie, a po chwili przegrywała 0:2. Co prawda doprowadziła do remisu 2:2, jednak później znów inicjatywę przejęła Wozniacki, natomiast po Polce było widać, iż nie porusza się swobodnie.
Przy stanie 2:5 Linette skorzystała z przerwy medycznej. Wróciła na kort z bandażem na udzie, ale najwyraźniej nie przyniosło to większego efektu. Polka rozegrała jeszcze trzy gemy i poddała mecz.
„Nie lubię wygrywać w taki sposób, tym bardziej iż Magda to moja dobra koleżanka, znamy się od wielu lat. Mam nadzieję, iż to nic poważnego i iż gwałtownie wróci do zdrowia. W zeszłym roku w tym turnieju była po prostu niesamowita, śledziłam jej sukcesy” — powiedziała na korcie tuż po zakończeniu pojedynku Wozniacki.
To było ich trzecie w historii spotkanie i trzecia wygrana Dunki.
Porażka Linette już w pierwszej rundzie oznacza, iż straci niemal wszystkie rankingowe punkty, które rok temu wywalczyła w Melbourne i na liście WTA spadnie w okolice piątej dziesiątki.
W drugiej rundzie rywalką Dunki będzie rosyjska kwalifikantka Maria Timofiejewa, która pokonała Francuzkę Alize Cornet 6:2, 6:4.
Wynik meczu 1. rundy:
Carolina Wozniacki (Dania) – Magda Linette (Polska, 20) 6:2, 2:0 i krecz Linette.
((PAP)