Artur Szpilka nagle przerwał mszę świętą. Wszedł na ambonę i padły... gratulacje
Zdjęcie: Artur Szpilka zaskoczył wiernych w kościele.
Artur Szpilka znów zaskoczył. Tym razem nie w ringu, a... w kościele. 36-letni pięściarz postanowił w nietypowy sposób uczcić sukces swojego kolegi po fachu, Michała Cieślaka. W trakcie niedzielnej mszy świętej wszedł na ambonę i złożył gratulacje nowemu mistrzowi świata.