Jeden z najlepszych polskich pięściarzy w historii Tomasz Adamek (59 walk, z czego 53 zwycięskie) dwa tygodnie temu na gali Fame MMA 27 w PreZero Arenie w Gliwicach zmierzył się w hitowym starciu z Roberto Soldiciem. Polak przegrał przez TKO w II rundzie. "Chęci są, serce do walki jest, ale gdy napotyka się takiego gościa jak Roberto Soldić, pewne bariery są nie do przeskoczenia. Brutalnie i krwawo zakończyła się walka z Chorwatem dla Tomasza Adamka. Były mistrz świata w boksie przegrał w II rundzie przez TKO, gdy sędzia przerwał walkę, widząc kompletną bezradność okrutnie rozbijanego Polaka" - pisał wtedy Bartosz Królikowski ze Sport.pl.
REKLAMA
Zobacz wideo Tomasz Adamek kończy karierę! "Chyba, iż mnie żona z domu wypier***"
Tomasz Adamek mocno skrytykowany za walkę z Soldiciem
Teraz na temat walki Adamka z Soldiciem zabrał głos Dariusz Snarski, były polski bokser, który m.in. walczył na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku, gdzie przegrał w II rundzie. Snarski skrytykował decyzję Adamka o walce z Chorwatem.
- Adamek powinien walczyć z łatwiejszym rywalem, nie bić się z koniem, skoro chciał jeszcze występować za kolejne pieniądze. To był nietrafiony strzał. Dla mnie ta walka była bez sensu. Na miejscu Tomka nie wszedłbym do ringu naprzeciw Soldicia. Chorwat to jest bardzo duży wojownik, chłopak wywodzi się z innego stylu walki, ale boksować też potrafi, miał za sobą już pojedynki zawodowe, nokautował - powiedział Dariusz Snarski w rozmowie z "Faktem".
Adamek ostatnio przyznał, iż zakończył sportową karierę. - Trzeba zakończyć. To sport kontaktowy. Możesz wracać choćby do 55 lat, ale to nie ma sensu. Chyba iż by żona zabrała mi wszystkie pieniądze i nie miałbym na bułki, albo chyba iż mnie z domu wy****, i bym musiał mieszkać w Polsce i walczyć (śmiech) - mówił.
Zobacz także: A jednak! McGregor oficjalnie zakomunikował. To koniec
Snarski to trzykrotny mistrz Polski w wadze lekkiej (1991, 1996 i 1997). W swojej karierze stoczył aż 294 walki, 247 wygrał, 5 zremisował i 42 przegrał.