Apeldoorn 2025: Ewa Swoboda z awansem do półfinału

W niedzielne południe (9 marca) Ewa Swoboda wywalczyła awans do półfinałowej rywalizacji na dystansie 60 metrów. Polska sprinterka wygrała swoją serię i zanotowała trzeci najlepszy czas czas eliminacji. Po pierwszych trzech konkurencjach wieloboju Paulina Ligarska plasuje się na piątym miejscu.

W popołudniowym półfinale bez problemu zameldowała się Ewa Swoboda. Reprezentantka Polski wygrała swoją serię eliminacyjną, uzyskując czas 7.14.

– Nic pozytywnego po tym starcie nie powiem – krótko podsumowała start Ewa Swoboda. – Nie wiem czego brakuje, ale tak mnie boli kolano, iż zaraz chyba zwariuję – powiedziała w rozmowie z Aleksandrem Dzięciołowskim z TVP Sport.

fot. European Athletics Indoor Championships Media Portal

Polka zaznaczyła, iż obudziła się zmęczona, bo wstała o 7 rano. Zapowiedziała, iż po eliminacjach nie będzie wracać do hotelu, gdyż serie półfinałowe rozpoczną się już o godz. 16:05.

W znacznie lepszym nastroju powinna być Włoszka Zynab Dosso, która wygrała swoją serię z czasem 7.06. To najlepszy w historii czas eliminacji halowych mistrzostw Europy. Pozostałymi zwyciężczyniami biegów eliminacyjnych były Patrizia van der Weken z Luksemburga (7.11), Szwajcarka Mujinga Kambundji (7.19) i Węgierka Boglarka Takacs (7.15).

Debiutująca w halowych mistrzostwach Europy Aleksandra Piotrowska w swoim biegu eliminacyjnym była szósta. Czasem 7.30 wyrównała najlepszy rezultat w sezonie, ale nie wywalczyła awansu do kolejnej rundy.

fot. Łukasz Szeląg

Ligarska walczy

Rywalizację w pięcioboju rozpoczęła w niedzielny poranek Paulina Ligarska. Zawodniczka Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego w pierwszej konkurencji – biegu na 60 metrów przez płotki – uzyskała czas 8.56. W skoku wzwyż bezbłędnie pokonywała kolejne wysokości, aż do 1.78. Dziś to było dla niej zbyt wysoko.

Zdecydowany zastrzyk punktowy Ligarska zapewniła sobie dobrym startem w pchnięciu kulą. Już w pierwszej próbie uzyskała 14.10, czyli najlepszy wynik w sezonie. Jeszcze lepiej spisała się kilka minut później, posyłając kulę na odległość 14.48. To był trzeci wynik wśród startujących.

Przed dwiema ostatnimi odsłonami rywalizacji – skokiem w dal i biegiem na 800 metrów – reprezentantka Polski jest sklasyfikowana na piatym miejscu. Na koncie Ligarskiej znajduje się 2746 punktów.

Bukowiecki już poza mistrzostwami

Nie tak miał wyglądać start w Apeldoorn w wykonaniu Konrada Bukowieckiego. Marnym pocieszeniem jest fakt, iż nasz zawodnik pokonał lidera europejskich tabel Fabbriego. Niestety obu nie zobaczymy w finale. Bukowiecki zanotował w kwalifikacjach tylko jedną mierzoną próbę – uzyskał w niej 19.78, ale to było zbyt mało, aby marzyć o walce w finale.

fot. Tomasz Kasjaniuk

– Wszystko poszło nie tak. Zupełnie nie pokazałem tego, na co mnie stać. Jest mi strasznie smutno. Pierwszy raz od bardzo dawna jestem naprawdę super przygotowany. Tylko wtedy kiedy powinienem, tego nie pokazałem. Jest mi smutno. Żadnym pocieszeniem nie jest też to, iż odpadł Fabbri. Znamy się chyba od 16 roku życia. Obaj powinniśmy być w finale, ale nie pokazaliśmy w eliminacjach, tego co powinniśmy – mówił przygnębiony Konrad Bukowiecki.

Zapytany, czy dzisiejsze niepowodzenie buduje w nim sportową złość w kontekście startu na halowych mistrzostwach świata, Bukowiecki zaprzeczył.

– W tej chwili jestem strasznie zdemotywowany. Lecę do Chin, chociaż pierwotnie tego nie planowaliśmy. Zostały dwa tygodnie, aby nauczyć się trafiać w kulę – dodał polski kulomiot.

Program Halowych Mistrzostw Europy w Lekkiej Atletyce Apeldoorn 2025 (9 marca)

Sesja wieczorna

15:10 – pięciobój kobiet, skok w dal (Paulina Ligarska)
16:05 – 60 metrów kobiet, półfinały (Ewa Swoboda)
16:28 – pchnięcie kulą mężczyzn, finał
16:33 – 800 metrów kobiet, finał (Anna Wielgosz)
16:42 – skok o tyczce mężczyzn, finał
16:50 – 3000 metrów mężczyzn, finał
17:05 – skok w dal kobiet, finał
17:27 – 800 metrów mężczyzn, finał
17:36 – 3000 metrów kobiet, finał (Weronika Lizakowska)
17:52 – pchnięcie kulą kobiet, finał
18:03 – pięciobój kobiet, 800 metrów (finał) (Paulina Ligarska)
18:24 – sztafeta 4×400 metrów mężczyzn, finał
18:37 – 60 metrów kobiet, finał (ew. Ewa Swoboda)
18:50 – sztafeta 4×400 metrów kobiet, finał

Transmisje z Apeldoorn można oglądać na antenie TVP Sport.

Źródło: PZLA, red

fot. w nagłówku Tomasz Kasjaniuk