Anglia reaguje po meczu Chelsea - Legia. Oto co napisali

1 dzień temu
- Nikt nie spodziewał się, iż będzie świadkiem polskiej remontady - tak angielskie media reagują na gigantyczną sensację, jaka wydarzyła się w meczu Chelsea - Legia. Co prawda warszawiakom nie udało się odrobić strat z pierwszej konfrontacji, ale i tak mogą mieć powody do dumy. W niebywałych okolicznościach wywieźli ze Stamford Bridge zwycięstwo 2:1. Oto co o tym meczu myślą Anglicy.
Legia Warszawa nie dokonała cudu, ale pozostawiła po sobie znakomite wrażenie. W rewanżowym meczu Ligi Konferencji Europy z Chelsea miała do odrobienia aż trzy gole, jeżeli marzyła o awansie do półfinału. Nie udało się tego dokonać, ale na tle wielokrotnie bogatszego i bardziej utytułowanego rywala wypadła całkiem rewelacyjnie. Dwukrotni wychodziła na prowadzenie - najpierw po golu Pekharta z karnego, a potem Kapuadiego i ostatecznie wygrała 2:1. W międzyczasie gola dla Chelsea strzelił Cucurella. A jak na przebieg wydarzeń na boisku zareagowali Anglicy?


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęsny czy ter Stegen? Kibice Barcelony podzieleni? "Zdecydowanie to on powinien być numerem 1"


Anglicy docenili Legię. Piszą o "polskiej remontadzie"
Tamtejsze media od razu po zakończeniu spotkania rozpisywać się o "pełnej zapału Legii". Na takie sformułowanie zdobył się "Guardian", który nie zostawił na Chelsea suchej nitki. - Nie miało być tak trudno. Legia wygrała 2:1 tego wieczoru, a były momenty, gdy Chelsea, która przeszła wynikiem 4:2, igrała z upokorzeniem. Nikt nie spodziewał się, iż będzie świadkiem polskiej remontady - napisał.


Litości dla Chelsea nie miał także "The Standard" - To był kolejny upokarzający występ Chelsea, która uległa Legii Warszawa 1:2 na Stamford Bridge. Chociaż The Blues awansowali, to był nudny występ, typowy dla tego sezonu. Legia przystąpiła do meczu ze stratą trzech goli i zajmując piąte miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, ale w czwartek wieczorem była pod każdym względem lepszą drużyną - podsumowano.


Gromy spadły na Chelsea po meczu z Legią. "Kibice buczeli"
Z kolei "The Telegraph" zauważył w tytule, iż ekipa Chelsea została "wygwizdana". - Wygrali dwumecz, ale przegrali tego wieczoru, dając Legii Warszawa pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach europejskich na angielskiej ziemi w historii. Potykająca się drużyna Mareski musiała zdać się na trzy gole, które strzeliła wcześniej w Warszawie, aby wygrać dwumecz 4:2 - czytamy.
O "wygwizdaniu" pisało również "DailyMail", które awans Chelsea nazwało "powolnym przebiciem". - Kibice buczeli, gdy ogłoszono, iż drużyna przegrała rewanżowy mecz z ekipą zajmującą piąte miejsce w polskiej Ekstraklasie, mimo iż Enzo Maresca zwrócił się do swoich gwiazd o pomoc - zauważono. Dziennik "The Sun" ocenił zaś, iż "jedynym jasnym punktem był Sancho". - Przeciętni zawodnicy Mareski przetrwali strach dzięki tylko dużej przewadze w pierwszym meczu - wyjaśniono.
Idź do oryginalnego materiału