Alinghi i Red Bull przedstawiają swoje partnerstwo

biegowelove.pl 2 miesięcy temu

Puchar Ameryki: Alinghi i Red Bull ujawniają swoje partnerstwo

Napisane przez Alinghi Red Bull Racing Media 23 lipca 17:37 PST
24 lipca 2024 r

Szwajcarski zespół Alinghi Red Bull Racing AC75 BoatOne występuje w Barcelonie w Hiszpanii 4 czerwca 2024 r. © Samo Vidic / Alinghi Red Bull Racing




Odkąd Alinghi i Red Bull ogłosiły swoje partnerstwo w ramach Pucharu Ameryki 2021, jedną z najlepiej strzeżonych tajemnic w tym sporcie jest kooperacja dwóch innowatorów technologicznych i nad jakimi aspektami łodzi łączyli siły.

Teraz, gdy pozostało niecałe 50 dni do rozpoczęcia wstępnych wyścigów w Barcelonie w Hiszpanii, starsi projektanci i eksperci z obu stron zespołu Alinghi Red Bull Racing omawiają swoją rolę w opracowaniu łodzi, która będzie przyciągać wzrok wśród mediów, fanów i konkurentów.

Zapoczątkowane w 1851 roku i znane jako „wyścigi bez drugiego miejsca” Puchar Ameryki jest zwieńczeniem zawodów żeglarskich i najstarszym aktywnym międzynarodowym pucharem sportowym. W 2024 r. sześć rywalizujących ze sobą zespołów będzie pływało na jednokadłubowcach AC75, najbardziej zaawansowanych technologicznie łodziach, jakie kiedykolwiek zwodowano. Mając żagle jako „silniki” i skrzydła, które unoszą je z wody, są w stanie osiągnąć prędkość przekraczającą 54 węzły (100 km/h) – a te wysokie, 75-metrowe statki nie mają hamulców.

Zespół Ernesto Bertarelliego z Alinghi zadziwił świat żeglarstwa, zdobywając Puchar Ameryki w 2003 r., a następnie skutecznie go obronił w 2007 r. dla Société Nautique de Genève w śródlądowej Szwajcarii. Teraz, po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat, z zupełnie nowym zespołem szwajcarskich żeglarzy na szwajcarskiej łodzi, Bertarelli po raz kolejny przyjmuje zasadę „nigdy się nie poddawaj”. „Jestem w 100% podekscytowany i jeżeli zapytalibyście mnie, czy moglibyśmy zdobyć puchar jako nowy zespół rywalizujący po raz pierwszy, odpowiedziałbym, iż tak, tak samo jak wtedy” – mówi. [2003]„.”

Red Bull podziela tę wizję, wnosząc wiedzę i doświadczenie swojej jednostki Red Bull Advanced Technology, która współpracuje z globalnymi graczami, drużynami sportowymi i przedsiębiorcami na całym świecie w celu dostarczania skutecznych rozwiązań dla ich innowacji.

Jak wyjaśnia Adolfo Carrao, koordynator ds. projektowania w zespole Alinghi Red Bull Racing, od czasu powstania partnerstwa kooperacja między zespołem projektowym Alinghi a firmą Red Bull Advanced Technologies zaowocowała postępem.

„Dzięki zasadom mamy dużą swobodę w tworzeniu własnego projektu” – mówi Karau. „To był ich pomysł”. [Red Bull Advanced Technologies] „Wspaniale było, iż wszyscy cały czas rzucali nam wyzwania, a oni pochodzili z bardzo różnych środowisk, a interesującą częścią tej współpracy było to, jak ich inżynierowie i eksperci od aerodynamiki wpadli na różne pomysły i byli w stanie rzucić nam wyzwanie w zakresie zasad bardzo bliską grupę i naprawdę to działa dobrze”.

„Byliśmy naprawdę zaskoczeni, jak ważna jest aerodynamika, ponieważ początkowo wszyscy zakładali, iż łodzie mają dużo hydrodynamiki, ale w rzeczywistości mają bardzo mały kontakt z wodą” – mówi Rob Gray, dyrektor techniczny Red Bull Advanced Technology. [that] „Dynamika atmosfery staje się bardzo ważna”.

Po dwóch latach prac rozwojowych, w tym prawie 11 miesiącach budowy w Equblienz w Szwajcarii, zaprezentowano łódź „BoatOne” firmy Alinghi Red Bull Racing, odsłaniając uderzający kadłub o ostrym, kanciastym wyglądzie, określany przez wtajemniczonych – w tym rywalizujące zespoły – jako „Radykalny”. ” i często „agresywny”.

„Nie myśleliśmy wcześniej, iż samochód musi wyglądać agresywnie – po prostu ewoluuje w określony sposób” – mówi Marcelino Bottin, główny projektant zespołu Alinghi Red Bull Racing. Przyznaje jednak, iż „wydaje się szybki, agresywny… i zaciekły”.

Jeśli chodzi o hydrodynamikę potrzebną do podniesienia prawie siedmiu ton łodzi i załogi do lotu na skrzydłach, dążenie do maksymalnej prędkości to tylko część zadania. Zagrożenia obejmują nie tylko kolizję z gwałtownie poruszającymi się przeciwnikami, ale także „kawitację”, gdy woda zaczyna wrzeć na skrzydłach, znacznie ograniczając kontrolę. Następnie istnieje przerażająca możliwość „wachlowania”, gdy powietrze wokół skrzydeł powoduje nagłe i szybkie przechylenie łodzi.

Oprócz współpracy przy projektowaniu nadwozia i zmniejszaniu masy niektórych części, Red Bull Advanced Technologies wniosło wkład we wszystko, od skrzydeł po sterowanie i symulator.

„W świecie elektryki wykonaliśmy wiele projektów instalacji elektrycznych i właśnie tam wprowadziliśmy filozofię, którą stosujemy w samochodzie Formuły 1” – dodaje Gray, zauważając, iż nauka i kooperacja były dla niego niezwykle korzystne. Zaawansowane technologie Red Bull również.

Teraz, gdy zespół BoatOne zbliża się do pierwszego testu w zawodach podczas wstępnego wyścigu wioślarskiego w Barcelonie w dniach 22–25 sierpnia, zespół ośmiu żeglarzy dokłada wszelkich starań, aby jak najlepiej wykorzystać swoje szkolenie i stale przekazywać informacje zwrotne zespołowi projektowemu, aby ułatwić ulepszenia.

„Współpraca z Red Bull Advanced Technologies pozostaje bardzo silna i bardzo ścisła” – mówi Silvio Arrivabene, współdyrektor generalny Alinghi Red Bull Racing. Nie może się doczekać występów Boat One w sierpniu i kolejnych latach i twierdzi, iż jak na razie jest szczęśliwy, ale „koncentrujemy się tylko na przyszłości, myśląc o tym, co musimy zrobić, aby w pełni wykorzystać jej potencjał. Chcemy dotrzeć do celu” start z pakietem, który może wygrać, a potem wyścig się rozpoczyna.” „Wyścig może się wydarzyć i wszystko może się zdarzyć. Zobaczymy to na wodzie i miejmy nadzieję, iż wygramy”.



Idź do oryginalnego materiału