Ależ wrze wokół Collins i Świątek na Australian Open. Gauff ujawnia, jak jest

2 godzin temu
Zdjęcie: Screen z Edgar Su / REUTERS i REUTERS/Francis Mascarenhas


- Dla mnie, szczególnie jeżeli mowa o aspekcie bycia w zespole, Danielle była zabawna i wniosła najlepszą energię - podkreślała Coco Gauff na konferencji prasowej przy okazji Australian Open. W ten sposób odniosła się do pytania o postawę rodaczki podczas United Cup. Przy okazji nawiązała też do incydentu Collins z Igą Świątek. Co jej rodaczka myśli na temat Polki?
Danielle Collins jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych tenisistek ostatnich tygodni. Wszystko przez jej zachowanie względem rywalek, a w szczególności wobec Igi Świątek. Już podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu nazwała ją "fałszywą". Kolejną odsłonę "konfliktu" widzieliśmy podczas United Cup. Polska i USA rywalizowały w finale, a przed nim doszło do tradycyjnego powitania zawodników przy siatce. Ci ściskali sobie dłonie, ale sposób, w jaki zrobiła to 31-letnia Amerykanka, wzbudził spore poruszenie.


REKLAMA


Zobacz wideo Zamieszanie wokół Igi Świątek. "To zostało bardzo dziwnie zakomunikowane"


Wprawdzie podała rękę wiceliderce rankingu WTA, ale zrobiła to lekceważąco. Na dodatek odwróciła wzrok, a całe zdarzenie stało się hitem w Internecie. "Nowy rok, stara ja" - drwiła z tej sytuacji Collins. Spadła na nią spora krytyka, ale Amerykanka zdaje się nią nie przejmować. - Mam sytuacje, które lubię, mam sytuacje, których nie lubię, to są rzeczy, które się zdarzają - mówiła.
Coco Gauff broni Collins ws. incydentu ze Świątek. Ujawniła, co starsza rodaczka myśli o Polce. "Nikt jej nie zmieni"
Teraz do sprawy incydentu na United Cup odniosła się koleżanka z reprezentacji Collins. Mowa o Coco Gauff, której zwycięstwo nad Świątek przesądziło o tytule dla USA. Młodsza z Amerykanek stanęła w obronie rodaczki, mówiąc nieco więcej o jej osobowości.


- Zawsze powtarzam, iż Danielle będzie Danielle i nikt jej nie zmieni, a ona sama się tym nie przejmuje - mówiła krótko mistrzyni US Open z 2023 roku, cytowana przez essentiallysports.com. Tym samym dała jasno do zrozumienia, iż Collins nie zastanawia się nad tym, co myśli o niej Polka czy też inni. Następnie opowiedziała o atmosferze, jaką Collins wprowadzała w drużynie. Jej zdaniem, wniosła dobrą energię.
- Dla mnie, szczególnie jeżeli mowa o aspekcie bycia w zespole, Danielle była zabawna i wniosła najlepszą energię. Była chora w pierwszym tygodniu, ale kiedy już wszystko się wyjaśniło, to dała ławce to, co najlepsze. Była fajna i uważam, iż teraz jest, nie wiem, może bardziej zrelaksowana - podkreślała Gauff. Tym samym oceniła, iż Collins wniosła sporo dobrego dla zespołu USA, mimo iż na korcie szans zaprezentować się nie miała.


Zobacz też: Tak Sabalenka zareagowała na pytanie o flagę Białorusi. Zero złudzeń.


Mimo wszystko to o Collins było głośniej niż o rodakach, którzy walczyli o trofeum i cel osiągnęli. Głos w sprawie incydentu już wcześniej zabrał też Taylor Fritz, który był w zespole podczas United Cup. - Myślę, iż najwięcej o ludziach mówi to, jak reagują na przegraną. Myślę, iż wtedy można dowiedzieć się o nich najwięcej - mówił krótko w kwestii uścisku dłoni.
Collins, Gauff, Świątek. Czy któraś z nich wygra Australian Open?
Zarówno Collins, Gauff, jak i Świątek rywalizują w tej chwili w Australian Open. Młodsza z Amerykanek awansowała już do III rundy. Z kolei przed skonfliktowanymi paniami mecze II rundy. Collins zmierzy się z Destanee Aiavą, z kolei Świątek zagra z Rebeccą Sramkovą. Mecz drugiej rakiety świata rozpocznie się o godzinie 1:30 czasu polskiego w nocy ze środy na czwartek. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania na stronie głównej Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej.
Idź do oryginalnego materiału