Alarm w Barcelonie. To byłby wstyd na cały świat. "Dyrekcja jest zaniepokojona"

6 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Violeta Santos Moura


Hiszpańskie media piszą, iż jest możliwe, iż FC Barcelona, aktualny lider La Ligi, od stycznia przyszłego roku może mieć gigantyczny problem z rejestracją do gry jednego ze swoich gwiazdorów.
Dani Olmo w letnim oknie transferowym przeniósł się z RB Lipsk do FC Barcelony. Reprezentant Hiszpanii podpisał z klubem umowę istotną do połowy 2030 roku. FC Barcelona zapłaciła niemieckiemu klubowi za transfer Olmo 47 milionów euro.


REKLAMA


Zobacz wideo


Wielki problem FC Barcelony na początku 2024 roku?
Dani Olmo musiał trochę poczekać na debiut, bo klub ze względu na problemy finansowe nie mógł zarejestrować go do gry w lidze hiszpańskiej.


Na boisku, po raz pierwszy w koszulce FC Barcelony pojawił się dopiero w trzeciej kolejce La Ligi. Wówczas rozegrał 45 minut w wygranym 2:1, wyjazdowym meczu z Rayo Vallecano. Od tamtej pory Olmo w sumie zagrał w pięciu spotkaniach (La Liga i Champions League), zdobył trzy gole i był chwalony przez kibiców i ekspertów. Hiszpan cały czas walczy o miejsce w podstawowym składzie. W tym sezonie tylko dwa razy był w wyjściowej "11", a ostatnio z Realem Madryt zagrał tylko 25 minut.
Na początku przyszłego roku Olmo może mieć nowy problem. Został on bowiem zarejestrowany do rozgrywek La Ligi tylko do 31 grudnia tego roku. Hiszpański dziennik "Sport" pisze, iż FC Barcelona ma kłopot. Zbliża się bowiem styczeń, a klub wciąż nie ma rozwiązania, jak zgłosić Olmo do La Ligi na dalszą część rozgrywek.
"Dyrekcja sportowa Barcelony jest zaniepokojona zbliżającym się okienkiem transferowym. Styczeń coraz bliżej, a wciąż nie znaleziono żadnego rozwiązania dotyczącego rejestracji Daniego Olmo i Andreasa Christensena. Zawodnikom obiecano, iż zimą wszystko zostanie załatwione. Prognozy zderzają się z rzeczywistością. W tej chwili Barcelona mogłaby zarejestrować tylko jednego z dwójki: Olmo - Christensen" - pisze "Sport".


- Dużym problemem dla Barcelony jest opóźnienie w płatności premii sponsorskich, które miały zapewnić dodatkowe 60 milionów euro - czytamy w "Klix.ba".
FC Barcelona po jedenastu kolejkach jest liderem La Ligi. Ma 30 punktów, sześć więcej od wicelidera i obrońcy trofeum - Realu Madryt.


Pojedynek 12. kolejki: FC Barcelona - Espanyol w niedzielę, 3 listopada o godz. 16.15. Zapraszamy na relację na żywo z tego pojedynku na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału