Alarm dla Linette przed ćwierćfinałem. Pokaz siły Gauff. I nagle takie słowa

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Florence Lo


Coco Gauff po wygraniu WTA 1000 w Pekinie utrzymuje znakomitą formę. Bardzo łatwo wygrała w środę z Wiktorią Tomową, a teraz pokonała Martę Kostiuk 6:4, 6:1 i awansowała do kolejnego etapu turnieju w Wuhan. Powody do niepokoju może mieć zatem jej kolejna przeciwniczka, czyli Magda Linette. Amerykanka ujawniła, iż wprowadziła ostatnio zmiany, które pozytywnie oddziałują na jej grę.
Coco Gauff po niespodziewanym odpadnięciu w IV rundzie US Open postanowiła rozstać się z trenerem Bradem Gilbertem. Niedawno podjęła za to współpracę z Mattym Dalym i już widać tego efekty. 20-latka znakomicie spisała się w turnieju WTA 1000 w Pekinie i odniosła przekonujący triumf. W drodze do finału pokonała m.in. Naomi Osakę, a w najważniejszym spotkaniu nie dała szans Karolinie Muchovej.


REKLAMA


Zobacz wideo Warszawa za mocna dla Zawiercia. Patryk Łaba: Wyciągniemy wnioski, jesteśmy kumatymi facetami


Coco Gauff wyznała, na czym polega jej sukces. Nowy trener wprowadził kluczową zmianę
Kapitalnie rozpoczęła również zmagania w Wuhan. Najpierw w środę zwyciężyła z Wiktorią Tomową 6:1, 6:2, a następnego dnia potrzebowała zaledwie godziny, by wyeliminować z turnieju Martę Kostiuk. Mecz zakończył się wynikiem 6:4, 6:1, a Amerykanka nie kryła zadowolenia z tego występu. Uważa, iż ostatnie triumfy to zasługa nowego szkoleniowca.
Rzekomo zaczęła wprowadzać zmiany w sposobie chwytu rakiety, by ulepszyć serwis. - Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale mogę potwierdzić, iż próbujemy różnych rzeczy - wyjaśniła na konferencji prasowej. Były trener m.in. Denisa Shapovalova potwierdził w swojej biografii, iż prowadzeni wcześniej przez niego zawodnicy również zostali przekonani do zmiany chwytu.


Gauff nie ma wątpliwości, iż podjęła dobrą decyzję, zatrudniając Amerykanina. - Ma ogromne doświadczenie. Jest dobrze poukładany taktycznie oraz potrafi pracować ze mną nad mentalem. To świetny trener - przekazała. I dodała, iż gwałtownie się uczy, gdyż chce opracować własny styl gry, który przyniesie zamierzone cele.
Amerykanka twierdzi, iż fani oglądający tenisa nie mają świadomości o pewnych rzeczach. - Nie jest tak, jak wszyscy myślą, iż jest jeden prawidłowy sposób trzymania rakiety. jeżeli spojrzysz na pozostałych graczy, to zauważysz, iż wszyscy preferują inną metodę - oznajmiła. Twierdzi również, iż każdy tenisista powinien indywidualnie decydować, co jest dla niego najlepsze. - Nie ma idealnego schematu, każdy ma inną strefę komfortu - stwierdziła.


"Zmiana trenera zdziałała dla niej cuda. Wygląda na silniejszą psychicznie, a jej ruchy na korcie są dużo płynniejsze" - zauważyli fani na portalu X. Gauff zmierzy się w kolejnym etapie zawodów z naszą Magdą Linette, która w znakomitym stylu pokonała w środę Darię Kasatkinę 6:2, 6:3 i wywalczyła promocję do najlepszej ósemki zmagań.