Afera paliwowa w WRC. Zespoły zaniepokojone

rallypl.com 6 godzin temu

Podczas gorącego weekendu Rajdu Akropolu w Grecji, zespoły rywalizujące w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC) stanęły w obliczu poważnego kryzysu. Nowe paliwo dostarczane przez francuską firmę TotalEnergies spowodowało szereg awarii i przedwczesnych wycofań.

Problemy pojawiły się po raz pierwszy od czasu, gdy TotalEnergies zaczęło oficjalnie zaopatrywać WRC w paliwo na Rajdzie Wysp Kanaryjskich w kwietniu. Choć tam obyło się bez komplikacji, upały w Grecji ujawniły niepokojące niedoskonałości nowej mieszanki paliwowej.

M-Sport Ford najbardziej poszkodowany – dwa auta poza trasą

Zespół M-Sport Ford ucierpiał najbardziej. Dwóch jego kierowców – Martins Sesks i Grégoire Munster – musiało wycofać się z rywalizacji z powodu problemów z paliwem. Sesks ominął ostatni odcinek w piątek, natomiast Munster nie mógł kontynuować jazdy już w sobotę, gdy zespół wyczerpał zapas zbiorników z paliwem.

Hyundai Motorsport GmbH

Szef zespołu M-Sport, Richard Millener, potwierdził dla RallyJournal.com, iż zarówno Sesks, jak i Munster zmagali się z tym samym problemem:

„Ten sam problem, który miał Sami (Pajari). Myślę więc, iż wszystkie zespoły mają jakieś problemy”.

Toyota i FIA reagują na kryzys paliwowy w WRC

Na liście poszkodowanych znalazł się również Sami Pajari z zespołu Toyota Gazoo Racing, który musiał chwilowo wycofać się z rajdu z identycznego powodu.

Podczas greckiej rundy obowiązki szefa zespołu Toyoty pełnił legendarny Juha Kankkunen, który zachował większy spokój w obliczu trudnej sytuacji:

„FIA jest tego świadoma i myślę, iż podejmie działania dość szybko. To naprawdę duży problem, gdy dotyczy wszystkich zespołów. Ale jestem pewien, iż będą działać szybko. To nie należy do moich obowiązków i nie chcę się w to mieszać. Od tego są nasi dyrektorzy techniczni”. – stwierdził z uśmiechem Kankkunen.

Czy WRC zdoła rozwiązać kryzys przed Rajdem Estonii?

Rajd Estonii – kolejna runda sezonu – odbędzie się już w połowie lipca. czasu w reakcję nie zostało wiele. Na pytanie o to, czy wierzy w szybkie rozwiązanie problemu, Millener nie ukrywał obaw:

„Z pewnością jestem zaniepokojony, tak”


Źródło: rallyjournal.com

Idź do oryginalnego materiału