Abramowicz na cenzurowanym. Szef rządu grzmi

10 godzin temu
Roman Abramowicz został zmuszony do sprzedaży Chelsea ze względu na rosyjską inwazję na Ukrainę. Todd Boehly na stół wyłożył przeszło 4 miliardy funtów, ale środki te zostały zamrożone. Rosyjski oligarcha zobowiązał się, iż większość tej kwoty trafi do ofiar wojny. Brytyjski rząd stracił cierpliwość. Premier Keir Starmer wezwał Abramowicza do dotrzymania obietnicy i zapłaty 2,5 miliarda funtów.
Rosyjska inwazja na Ukrainę sprawiła, iż wielu oligarchów musiało ograniczyć do minimum swoją aktywność. Wśród nich znalazł się Roman Abramowicz. Jeden z najbogatszych ludzi świata został zmuszony do sprzedaży Chelsea. Klub trafił w ręce Todda Boehly'ego. Kwota transakcji sięgnęła 4,25 miliarda funtów. Większość z tej kwoty miała trafić do ofiar rosyjskich ataków.


REKLAMA


Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii


O sprawie ostatnio pisaliśmy na Sport.pl dwa tygodnie temu. Po sprzedaży klubu Roman Abramowicz został zobowiązany do przekazania zysków na cele humanitarne. Zobowiązał się on przeznaczyć 2,5 miliarda funtów na pomoc ukraińskim ofiarom wojny. Fundusze zostały zamrożone na koncie bankowym firmy Fordstam Ltd. Jest to była spółka-matka Chelsea, należąca do rosyjskiego oligarchy.


Roman Abramowicz nie płaci, rząd się niecierpliwi
Od sprzedaży klubu minęło już 3,5 roku, ale środki wciąż nie zostały przekazane. Było to powodem frustracji brytyjskich urzędników, takich jak były minister spraw zagranicznych, David Lammy. "Jesteśmy zdeterminowani, aby dochody ze sprzedaży klubu piłkarskiego Chelsea zostały przeznaczone na cele humanitarne na Ukrainie" - można było przeczytać w rządowym oświadczeniu.
Zobacz też: Nowe zasady La Liga wpłyną na to, co zrobi Lewandowski?
Podczas cotygodniowego wystąpienia w Izbie Gmin, brytyjski premier Keir Starmer ogłosił znaczący progres. - Mogę ogłosić, iż wszystkie formalne przeszkody zostały pokonane. Wydaliśmy specjalną licencję, dzięki której zamrożone od 2022 roku środki pochodzące ze sprzedaży Chelsea, mogą zostać przekazane Ukrainie - powiedział.


Starmer grozi Abramowiczowi
- Oto moja wiadomość do Abramowicza: Zegar tyka. Zobowiązałeś się do czegoś, teraz musisz spełnić tę obietnicę. o ile tego nie zrobisz, jesteśmy gotowi pójść do sądu, żeby każdy pens z 2,5 mld funtów mógł trafić do ludzi, których życie zostało zrujnowane przez nielegalną wojnę Putina - zagroził Starmer.


Brytyjski rząd utworzył specjalną fundację, która będzie zajmować się celami humanitarnymi na Ukrainie. To właśnie na jej konta trafią pieniądze pochodzące ze sprzedaży Chelsea.
Idź do oryginalnego materiału