Reprezentacja Polski za nieco ponad miesiąc rozpocznie eliminacje do mistrzostw świata 2026. One zdominują tegoroczny kalendarz kadry, w którym znalazło się miejsce na dwa spotkania towarzyskie. Coraz więcej wiadomo na temat potencjalnych rywali drużyny Michała Probierza.
REKLAMA
Zobacz wideo W tamtej chwili Michał Probierz nie wytrzymał. Słynny cytat selekcjonera podbił Internet
Reprezentacja Polski poznała rywali w meczach towarzyskich. Sekretarz generalny PZPN przemówił
Wedle medialnych doniesień w czerwcu Polacy mieli zagrać z Mołdawią, która w eliminacjach Euro 2024 sprawiła im gigantyczne trudności - po kompromitującej porażce 2:3 Kiszyniowie w Warszawie był remis 1:1. Natomiast w październiku miało dojść do potyczki z Nową Zelandią. Do tej kwestii odniósł się sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski.
Rywal na czerwiec jest już w zasadzie znany. - Finalizujemy umowę z reprezentacją Mołdawii. Mecz sparingowy na Stadionie Śląskim w Chorzowie byłby okazją do rewanżu po niechlubnym występie w eliminacjach do mistrzostw Europy - powiedział Wachowski w Kanale Sportowym.
Zobacz też: Tak Ukraińcy piszą o Lewandowskim. Poszło w świat
Łukasz Wachowski zabrał głos ws. meczów reprezentacji Polski. "Trochę dłuższa droga"
Nieco bardziej zawiła jest sytuacja z październikowym spotkaniem. - Tu jest trochę dłuższa droga. Rozmawiamy, prawdopodobnie będzie to rywal spoza Europy - wyjawił. A dopytany, czy chodzi o Nową Zelandię, odpowiedział: - Tak, rozmawiamy z Nową Zelandią. Nie potwierdzę, czy tak będzie na 100 procent, ale rozmowy trwają.
Na razie nie ustalono lokalizacji październikowego meczu towarzyskiego, tak jak listopadowej potyczki eliminacyjnej z Hiszpanią lub Holandią. Czerwcowy sparing i wrześniowe eliminacyjne spotkanie z Finlandią odbędą się na Stadionie Śląskim, natomiast marcowe mecze kwalifikacyjne z Litwą (21.03) i Maltą (24.03) na Stadionie Narodowym.