Powiedzieć, iż Jeremy Sochan rozgrywa bardzo słaby sezon w NBA, to nie powiedzieć nic. Z jednej strony zmagał się z kontuzją nadgarstka, ale z drugiej, choćby jeżeli gra, to nie zdobywa tym zaufania trenera San Antonio Spurs Mitcha Johnsona. Podobnie było minionej nocy, gdy Spurs zmierzyli się z Utah Jazz i przegrali 114:127.
REKLAMA
Zobacz wideo Gortat imprezował z mężem Kim Kardashian. "Była opcja na pidżama party w rezydencji Playboya"
Jeremy Sochan rozegrał niespełna sześć minut w meczu przeciwko Utah Jazz
5 minut i 41 sekund - tyle czasu w parkiecie przebywał minionej nocy Jeremy Sochan. To trzeci najgorszy wynik spośród wszystkich zawodników, którzy wystąpili w tym meczu. W tym czasie reprezentant Polski zanotował asystę, zaliczył dwie straty, a jego zespół zanotował bilans punktowy -7. Na punkty w NBA Sochan czeka niezmiennie od meczu z New Orleans Pelicans, który został rozegrany 9 grudnia.
Zobacz również: Polskie skoki czekały na to 1105 dni. "Jest jednym z lepszych na świecie"
Chociaż Sochan spędził na parkiecie mniej, niż sześć minut, to tyle wystarczyło, żeby trafić pod krytyczne oko fanów zespołu z Teksasu. "To szalone, jak bardzo negatywnie wpływa [na grę - przyp. red.] Jeremy Sochan... Dosłownie tracisz grunt pod nogami z każdą minutą, którą on tam [na parkiecie - przyp. red.] spędza", "Mitch Johnson spisywał się w tym roku naprawdę dobrze, ale fatalny skład z Sochanem i Watersem całkowicie zniszczył naszą dynamikę i sprawił, iż przegraliśmy mecz", "Sochan wszedł do gry i dosłownie zniszczył cały impet, bracie LMFAO", "Nie będę kłamał, eksperymentalny skład Mitcha z Lindym i Sochanem był tym, co w pierwszej kolejności wykopało dół. Nie twierdzę, iż to konkretnie jego wina, bo wiele rzeczy poszło nie tak, ale na pewno to nie pomogło" - pisali kibice Spurs na portalu X.
Czy Jeremy Sochan odwróci jeszcze kartę w tym sezonie NBA? Czy może czeka go po prostu weryfikacja i w przyszłości będzie zmuszony grać np. w Europie? Jak mawia klasyk - czas pokaże.
Jednocześnie, mimo tej porażki, Spurs dalej zajmują drugie miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Kolejny mecz rozegrają we wtorek 30 grudnia z Cleveland Cavaliers.

2 godzin temu











