Barum Czech Rally Zlín to wielka impreza u naszych południowych sąsiadów. Impreza w Zlinie cieszy się wielką popularnością, a na Morawy co roku zjeżdża się tłum kibiców.
Policja w Zlinie poinformowała, iż tegoroczny Rajd Barum przebiegł spokojnie i policjanci nie musieli zmagać się z żadnym nadzwyczajnym wydarzeniem. Zarejestrowano ponad 300 wykroczeń, głównie drogowych. Częstym wykroczeniem był także zły stan techniczny pojazdów oraz korzystanie z telefonu w trakcie jazdy.
Jednak w sobotę policja zatrzymała jeden z pojazdów rajdowych za przekroczenie maksymalnej dopuszczalnej prędkości. Do zdarzenia doszło we wsi Hošťálková, gdzie jedna z ekip startujących w Barum Czech Rally Zlín jechała z prędkością 95 km/h. Kierowca otrzymał mandat w wysokości 10 000 koron.
Od czwartku działała także specjalna linia telefoniczna, którą Regionalna Dyrekcja Policji Ziemi Zlińskiej uruchomiła na potrzeby społeczeństwa. Policjanci obsłużyli prawie setkę rozmówców telefoniczne.
Barum Czech Rally Zlín w tym roku padł łupem Stříteskiego Dominika oraz Hovorki Jiřiego. Podróżowali oni Skodą Fabią RS Rally2. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zajęli siódme miejsce w klasyfikacji generalnej podczas tej imprezy.
Źródło: Police.cz