Martyna Kubka (381. WTA) trzykrotnie w karierze wygrała turniej rangi ITF W15. W ostatnich dniach rywalizowała w zawodach rangi ITF W50 (pula nagród 40 tys. dol.) na kortach twardych we włoskim Selva Gardena. Tam osiągnęła największy sukces w karierze.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamil Majchrzak o minionym sezonie. "Mam nadzieję, iż jeszcze sporo przede mną"
Martyna Kubka pokazała moc w Selva Gardena. Pokonała Urszulę Radwańską, a potem poszło
W pierwszej rundzie 24-latka pokonała 6:3, 6:1 kwalifikantkę Urszulę Radwańską (448. WTA). Następnie ograła 6:1, 6:4 rozstawioną z numerem trzecim Czeszkę Barborę Pallcovą (218. WTA), później zwyciężyła 6:3, 3:6, 6:3 Włoszkę Samirę De Stefano (354. WTA), a w półfinale wygrała 6:2, 6:3 z Brytyjska Mimi Xu (250. WTA), turniejową "siódemką".
W meczu o tytuł przeciwniczką Polki była Niemka Noma Noha Akugue (296. WTA). Nie przestraszyła się ona wyżej notowanej rywalki, a w ósmym gemie miała okazję na przełamanie. Tej nie wykorzystała, ale kolejna nadeszła w 12. gemie. Tym razem 24-latka była skuteczniejsza i zakończyła partię wygraną 7:5.
Martyna Kubka nie dała szans Niemce w finale turnieju ITF w Selva Gardena. Życiowy sukces
W dodatku drugi set Kubka rozpoczęła od prowadzenia 2:0, choć Akugue odpowiedziała przełamaniem powrotnym. A w piątym gemie miała trzy break pointy, ale wszystkie zmarnowała, podobnie jak polska tenisistka swój jeden przy stanie 3:2. Jednak następną okazję, w ósmym gemie, wykorzystała, a przy własnym podaniu potrzebowała tylko jednego meczbola, by przypieczętować triumf 7:5, 6:3. Spotkanie trwało 76 minut.
Zobacz także: Rywalka Świątek nagle ogłosiła ws. końca kariery. "Pożegnanie"
Dla Martyny Kubki był to drugi w karierze finał turnieju z poziomu ITF W50 (w wyższych rangą w singlu nie grała). 9 czerwca 2024 r. przegrała 7:5, 3:6, 3:6 z Chinką Xinyu Gao (175. WTA) na kortach twardych w tunezyjskiej La Marsie.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU

1 godzina temu





