Żużel. Zadowolony z pierwszego pełnego sezonu. „Wiem, jakie mam umiejętności”

6 dni temu

Ultrapur Start Gniezno pierwszy raz od dłuższego czasu mógł powiedzieć, iż ma solidnych młodzieżowców. Patryk Budniak, na dobrą miarę, ma za sobą pierwszy pełny sezon w kadrze gnieźnieńskiego Startu. Jak sam uważa, spora ilość jazdy pozwoliła mu na zdobycie pewności siebie. W Gnieźnie czuje się dobrze, ale zobaczy co przyniesie zima.

Patryk Budniak zakończył sezon ze średnią biegową na poziomie 1,129. Młodzieżowiec korzystał z każdej możliwości startu, cały czas poprawiając swoje umiejętności. Wychowanek czerwono-czarnych poznawał większość torów, ale zdecydowanie najlepiej spisywał się na macierzystym obiekcie. Zapytaliśmy Patryka świeżo po meczu o odczucia względem tegorocznych startów. – Szczerze to ciężko mi ocenić cały sezon, ale mogę powiedzieć, iż się rozwinąłem – zaczyna żużlowiec. – Z meczu na mecz, treningu na trening czułem, iż idzie to wszystko w dobrym kierunku. Na ten moment to ciężko mi to dokładnie opisać.

Żużel. GP we Francji?! „Niektórzy mocno nad tym pracują”

Wiele można było usłyszeć odnośnie niedzielnego toru w meczu z Unią Tarnów. Trener Fajfer nie ukrywał, iż tor był podobny do tego z treningów. Młodzieżowiec miał natomiast odmienne zdanie. – Tor był podobny ale trochę się różnił od treningu, szczególnie w piątek. Na treningu naprawdę fajnie to wyglądało. Bynajmniej dobrze ze startu wychodziłem. Wygrywałem biegi ze starszymi kolegami, ale dzisiaj tak dwa pierwsze starty w miarę, ale trzeci zawaliłem totalnie. Jakby motor nie funkcjonował tak jak powinien.

Żużel. Trener Fajfer nie ukrywa rozczarowania. Co poszło nie tak?

Żużlowiec na gnieźnieńskim torze zasłynął walką do ostatniego momentu, co zresztą znalazło zainteresowanie w oczach publiczności. Gołym okiem da się zauważyć różnice pomiędzy Budniakiem z początku, a z końca sezonu. W biegu młodzieżowym stawał na głowie, aby dogonić Jana Heleniaka. – Jest większa pewność siebie. Wiem, jakie mam umiejętności i co mogę zrobić. Gdzie zaatakować, na co mnie stać. Tego Heleniaka goniłem, ale się nie udało. Było to ciężkie, bo jechał mega chaotycznie. Średnio miałem co zrobić. Najbardziej zadowolony jestem ze swojego drugiego startu.

Żużel. Legenda komentuje wielki transfer Falubazu. „Z Leona będzie pociecha”

Rynek młodzieżowców gotowych do jazdy jest krótki, co znajduje swoje potwierdzenie w Krajowej Lidze Żużlowej. Nic więc dziwnego, iż Budniak mógłby znaleźć się w kadrze dowolnego zespołu z Metalkas 2. Ekstraligi. On sam żadnych deklaracji nie składa, ale dobrze odnajduje się w Gnieźnie. – Już mówiłem, chyba u ciebie, iż w Gnieźnie czuję się dobrze. Jest też trener, który ma naprawdę dobrą wiedzę i pomaga na treningach. Mam tu naprawdę blisko z dojazdami. Mogę powiedzieć, iż to mój tor domowy, ale zobaczymy co przyniesie zima i następny sezon – kończy.

REKLAMA, +18

Idź do oryginalnego materiału