Ostatnio coraz częściej można spotkać Wasze komentarze na temat „klikbajtowych” artykułów czy słabego marketingu w polskim żużlu. W ostatniej sondzie na temat tego, co poprawić w żużlowych mediach, większość Was sugerowała choćby zlikwidowanie jednego z żużlowych serwisów, gdyż rzadko kiedy tytuł ma coś wspólnego z treścią. Nie lada pomysł na prowadzenie swoich social mediów ma też PGE Ekstraliga.
W jednej ze swoich zamieszczonych sond – na marginesie pomysł na nią całkiem fajny – przedstawiciele PGE Ekstraligi pytają, z kim ze świata żużlowego kibic chciałby siedzieć w jednym rzędzie w samolocie. Samolotowe „trójki” dobrane całkiem zgrabnie. Parę numer pięć tworzy zawodnik Betard Sparty Wrocław – Maciej Janowski i Dariusz Ostafiński, któremu jak wiadomo w pisaniu w ostatnich latach o Macieju Janowskim, delikatnie rzecz ujmując, nie szło za dobrze.
Wszystko fajnie, ładnie interakcja pod postem spora. Pytanie rodzi się jedno czy wypada dla tej interakcji zestawiać w jednym rzędzie pracownika portalu, który nierzadko pisał nie do końca sprawdzone fakty na temat swojego potencjalnego towarzysza podróży, a za pewne przeinaczenia był swego czasu podany do sądu, co skończyło się wyrokiem skazującym. jeżeli już opieramy się na antagonizmach, to może na podobnej zasadzie powinniśmy zestawić Tomasza Dryłę z Emilem Sajfutdinowem albo Artiomem Łagutą?
Jeśli PGE Ekstraliga w ten sposób rozumie promowanie speedwaya, to chyba tylko możemy pogratulować.