Przez kilka najbliższych sezonów Franco Colapinto będzie związany umową z Alpine, ale Williams będzie mógł go ściągnąć po zakończeniu okresu wypożyczenia.
Przejście Franco Colapinto do Alpine w roli kierowcy rezerwowego to póki co jedna z najważniejszych wiadomości w Formule 1 w 2025 roku. Argentyńczyk, który bardzo dobrze zaprezentował się jako zastępca Logana Sargeanta.
Mimo plotek o zainteresowaniu Red Bulla, Colapinto został bez fotela wyścigowego i musi zaakceptować rolę zawodnika rezerwowego. Będzie ją pełnił w Alpine, wywierając presję na Jacka Doohana.
Jak mówił szef Williamsa, James Vowles, taka opcja daje Franco największe szanse na regularną jazdę w Formule 1. To samo potwierdziła managerka Colapinto, Maria Catarineu w rozmowie z Infobae.
„Williams oddał Franco do Alpine na pięć lat” – powiedziała. Przez te 5 lat Alpine ma być uprawnione do zarządzania kontraktami Argentyńczyka, a Williams nie będzie mógł jednostronną decyzją ściągnąć go do Grove. Po tym okresie, prawo do Colapinto wraca do Williamsa.
Managerka przekazuje również opinię Flavio Briatore na temat Colapinto. Główny doradca Alpine ocenia, iż Colapinto może być w Formule 1 jeszcze przez minimum 15 lat i pokaże swój potencjał. Alpine chce to wykorzystać.
Póki co duży problem ma Jack Doohan. Musi on zaprezentować się świetnie na początku sezonu by mieć szanse na utrzymanie swojego fotela przynajmniej do końca sezonu.
Na podstawie: planetf1.com