Żużel. Wygrali rozgrywki, ale nie mogli wejść do Ekstraligi. Dzięki nim KLŻ ma sens

5 godzin temu

Lokomotiv Daugavpils od wielu lat ściga się na polskich torach. Drużyna z Łotwy odnosiła wiele sukcesów na zapleczu PGE Ekstraligi, ale nigdy nie została dopuszczona do startu w niej, czego domagali się kibice. Teraz jeżdżąc na najniższym szczeblu rozgrywkowym zapewniają mu odpowiednią ilość zespołów, aby Krajowa Liga Żużlowa wyglądała poważnie.

Drużyna z Dyneburga wzbudza raczej pozytywne emocje wśród polskich kibiców. Ekipa ta unikała afer czy skandali, a także wypromowała kilku solidnych żużlowców. Do tej pory najwięcej z nich osiągnął Andrzej Lebiediew, który ma za sobą występy w cyklu Speedway Grand Prix, jako stały uczestnik. Wielu łotewskich zawodników swój szczyt osiąga w wieku juniorskim. Przykładem jest Oleg Michaiłow, który osiągał bardzo dobre wyniki, a po przejściu wiek seniora jego jazdę ogląda się z przykrością. Nagle zniknąć postanowili Davis Kurmis i Artiom Trofimow, którzy też dostarczali wiele emocji lokalnym kibicom. Wielkie nadzieje wiąże się wciąż z Francisem Gustsem. Ten zawodnik zdołał być już czołowym zawodnikiem na trzecim szczeblu rozgrywkowym, ale po przejściu do Sparty Wrocław jego rozwój zwolnił. Wpływ mają na to kontuzje w licznej ilości.

Żużel. Gollob to polski Beckham. Zmarzlik 10-krotnym mistrzem świata

Żużel. Jedyny taki turniej. Wygrał ojciec, a po godzinie… syn!

Łotewska ekipa największe sukcesy w lidze polskiej święciła w latach 2015-2016. Najpierw w składzie z m.in. Andrzejem Lebiediewem (jako juniorem), Fredrikiem Lindgrenem, czy Antonio Lindbaeckiem wygrała w finale 1. ligi z TŻ Ostrovią 50:40, a w rewanżu obroniła przewagę, zwyciężając dwumecz 91:89. Kibice mocno chcieli, żeby Lokomotiv wystartował w najwyższej klasie rozgrywkowej, jednak władze się nie ugięły, a do elity dołączył sklasyfikowany na trzeciej pozycji – ROW Rybnik. Rok później „Lokomotywa” również dostała się do finału, ale tym razem przeciwko nim stał faworyzowany Orzeł Łódź. Ponownie Łotysze wygrali dwumecz dwoma punktami. Drużyna Witolda Skrzydlewskiego dostała zaproszenie do Ekstraligi, jednak je odrzuciła, gdyż chciała awansować w sportowy sposób.

Żużel. Coraz mniej takich zawodników. To będzie jego szesnasty sezon w tej drużynie!

W 2020 roku Lokomotiv opuścił szeregi 1. ligi i spadł na najniższy poziom rozgrywkowy. Wyglądało to na kontrolowaną zmianę ligi, jednak ciężko się dziwić takiemu posunięciu skoro nie jechali tak adekwatnie o nic, a budżet tego klubu też nigdy nie należał do najwyższych. Od tamtego czasu wiele się zmieniło, przepisy nie pozwalają im teraz choćby na jazdę w Metalkas 2. Ekstralidze. Od momentu degradacji budują skład oparty na lokalnych zawodnikach, którzy mają cieszyć łotewskie trybuny, bez presji na awans.

Żużel. Tak Skrzydlewski negocjował umowy! Jak zawodnik nie zdążył, to 25 proc mniej!

Niespodziewanie gwiazdą drużyny stał się Danił Kołodinski. Ten zdolny Łotysz nie błyszczał jako junior, jednak teraz osiąga dobre wyniki w Polsce, ale także na arenie międzynarodowej. Jego dobra dyspozycja sprawiła, iż otrzymał szansę w kadrze narodowej, a także wystąpił w cyklu SGP. Fani Lokomotivu mogą też oglądać innego wychowanka – Jewgienija Kostygowa oraz Kjastasa Puodżuksa. Ten drugi broni kolorów od 2005 roku. Rozbrat z zespołem trwał jedynie rok, gdy w okresie 2007 ścigał się dla Startu Gniezno. Nie licząc „kontraktów warszawskich” w przyszłorocznej kadrze możemy ujrzeć jedynie dwóch zawodników spoza Łotwy. Są nimi Rene Bach oraz Emil Breum.

Żużel. Sparta promocyjnie ściągnęła nową gwiazdę? Znamy kulisy transferu!

Ich udział w naszych rozgrywkach jest niezwykle ważny. Od kilku sezonów wiele klubów ma problemy finansowe, co skutkuje nieprzystąpieniem do rozgrywek ligowych. Dzięki zespołom z Daugavpils i Landshut, Krajowa Liga Żużlowa będzie liczyć sześć lub siedem zespołów (czekamy na informacje odnośnie Krakowa). jeżeli zabrakłoby tych ekip to pod znakiem zapytania stałby sens istnienia trzech poziomów rozgrywkowych.

Idź do oryginalnego materiału