Żużel. Wychowanek ROW-u zakończył karierę. „Schodzę ze sceny, na którą nigdy nie wszedłem”

2 godzin temu

Od dawna wiadomo, iż przejście z wieku juniorskiego na seniorski stanowi duże wyzwanie. Niektórzy zawodnicy choćby nie podejmują rękawicy i kończą swoją przygodę z żużlem. Tak właśnie postąpił Błażej Wypior, który dziś pożegnał się z kibicami za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Błażej Wypior zdał licencję „Ż” w 2019 roku, reprezentując barwy ROW-u Rybnik. Swoją szansę w drużynie „Rekinów” otrzymał dopiero dwa lata później, gdy Rybnik rywalizował na drugim poziomie rozgrywkowym. Jego pierwszym meczem był domowy pojedynek z Polonią Bydgoszcz, jednak występ nie przebiegł po jego myśli, ponieważ w trzech startach nie zdobył żadnego punktu. Na kolejną okazję musiał poczekać aż do wyjazdowego starcia w Ostrowie, gdzie ponownie nie udało mu się pokonać żadnego rywala. Po trudnym okresie w rybnickim klubie zdecydował się w okresie 2022 zmienić barwy na Kolejarz Rawicz.

Żużel. Jak Stal dostała licencję na ten rok? Szef Ekstraligi zabrał głos

Żużel. gwałtownie dostał telefon po krytyce PGE Ekstraligi! Tak się wytłumaczył

W klubie z Wielkopolski wystąpił tylko raz, w meczu przeciwko Polonii Piła, gdzie zdobył swoje pierwsze punkty (3+1). Dopiero w 2023 roku zaliczył sezon, w którym częściej mogliśmy go oglądać na torze. Największe wrażenie zrobił podczas wyjazdowego meczu z Lokomotivem Daugavpils. Choć Rawicz przegrał 57:33, Błażej zdobył na trudnym terenie aż 10 punktów. Była to ostatnia kolejka dla Kolejarza, przez co Wypior nie miał okazji powtórzyć tak dobrego wyniku w tamtym sezonie. Jak wszyscy pamiętamy, ubiegły rok był ostatnim dla klubu z Rawicza, co stworzyło trudną sytuację dla młodego wychowanka z Rybnika. Błażej nie zamierzał jednak odwieszać kevlaru na kołek i cierpliwie czekał na oferty. W końcu nadeszła propozycja z Polonii Piła, która zatrudniła wówczas 20-letniego zawodnika.

Sezon 2024 był ostatnim dla Wypiora w roli juniora, a jego wejście do zespołu Polonii Piła było całkiem udane. W meczu przeciwko Kolejarzowi Opole zdobył 3+1 punktów, a co najważniejsze – wygrał bieg juniorski wraz z Tobiaszem Jakubem Musielakiem, pokonując rywali 5:1. Następnie nadszedł trudny i pechowy mecz domowy z Ultrapur Startem Gniezno, w którym Błażej nie zdobył ani jednego punktu. W drugim biegu miał wyjątkowego pecha – jechał po pewne zwycięstwo, aż nagle, na ostatnim wirażu, jego motocykl zdefektował. Później nie zaprezentował się najlepiej w Daugavpils, a dwa kolejne mecze, w Pile i Tarnowie, były jego ostatnimi w tym sezonie. Słabe wyniki sprawiły, iż miejsce Wypiora zajął Dawid Grzeszczyk. Już wtedy można było zacząć przypuszczać, iż taki obrót spraw może przekreślić karierę 21-latka.

Dziś za pośrednictwem mediów społecznościowych Błażej Wypior ogłosił zakończenie swojej przygody z żużlem. W swoim wpisie wyjaśnia, dlaczego podjął tę decyzję. Głównym powodem było samodzielne radzenie sobie ze wszystkim, co sprawiało, iż nie mógł działać w pełni profesjonalnie. Zawodnik podkreśla również, iż przez całą karierę w żużlu nie zdobył żadnego pucharu, medalu, dyplomu ani choćby podziękowania. Na koniec dodał mocne, choć niestety prawdziwe słowa. – Schodzę ze sceny, na którą nigdy nie wszedłem – napisał Wypior.

CZYTAJ TAKŻE

Żużel. Byliśmy na spotkaniu Wróbla z fanami Stali. Mówił o Sadowskim, kibicom łamał się głos

Żużel. Prezes Falubazu zadowolony z Duńczyka. „Przeszedł dużą ewolucję”

REKLAMA, +18

Idź do oryginalnego materiału