Żużel. Wrócił tam gdzie go kochają! „Wcale nie chciałem odchodzić”

3 dni temu

Po roku przerwy do drużyny Wybrzeża Gdańsk wrócił Daniel Kaczmarek. Wychowanek Unii Leszno jest nad morzem uwielbiany, ale i on sam polubił gdański klub. W wywiadzie dla klubowych mediów przyznał, iż nie chciał zmieniać kolorów po sezonie 2023.

Kaczmarek trafił do Gdańska po sezonie 2022, w którym ścigał się dla Kolejarza Rawicz, na trzecim poziomie rozgrywkowym. Zaliczył przyzwoity sezon szczebel wyżej, jednak gdańszczanie nie znaleźli dla niego miejsca w składzie na kolejny rok. Mimo stosunkowo krótkiego pobytu, kibice Wybrzeża go pokochali i ciepło przywitali, gdy ten przyjechał na mecz ligowy w barwach Orła Łódź.

– Ja z Gdańska wcale nie chciałem odchodzić, ale koncepcja składu była wówczas inna. Cieszę się, iż znów będę ścigał się dla Wybrzeża, a reakcje kibiców są bardzo miłe. Chciałem podziękować wam za to jak przyjęliście mnie w Gdańsku, gdy przyjechałem tu z Orłem, słyszałem też wasze okrzyki w Łodzi. Mam wszystkie pamiątki, które od was dostałem. Bardzo doceniam to, iż były manualnie wykonane, iż poświęciliście na nie swój czas i kreatywność. Zajmują u mnie w warsztacie specjalne miejsce – mówi żużlowiec

Żużel. Prezes Wybrzeża nie zostawia suchej nitki na władzach ligi! „To niepoważne”

Żużel. Wybrzeże odkrywa kolejną kartę! Jest powrót nad morze i… montaż zawiasów w szafce!

Schodząc do Krajowej Ligi Żużlowej, wyznaczył sobie jasny cel. Podobnie jak prezes klubu nie zamierza spędzić na tym poziomie więcej niż roku.

– Mam nadzieję, iż za niespełna rok będziemy wspólnie świętowali awans do Metalkas 2 Ekstraligi. Bardzo chciałbym, aby takie osiągnięcie znalazło się w moim żużlowym CV. Cel jest jasny, w Krajowej Lidze Żużlowej nie możemy zostać dłużej niż jeden sezon – stwierdził Kaczmarek

Żużel. Szwedzki klub okradziony! Grozi im bankructwo!

Jak się okazuje rozmowy zostały prowadzone wcześniej, jednak wiele z nich nie wyniknęło. Dopiero w ostatnich dniach uzgodniono szczegóły i bez większego zastanowienia Polak podpisał umowę z klubem.

– Już we wrześniu odezwał się do mnie Mariusz Kędzielski, informując, iż prawdopodobnie wróci na stanowisko dyrektorskie w klubie i czy ja też nie chciałbym wrócić. To były jednak bardzo wstępne rozmowy, które później zostały wstrzymane. Dosłownie w ostatnich dniach wszystko bardzo przyspieszyło. Wsiadłem w auto, przyjechałem podpisać dokumenty i… jestem – zdradził nowy zawodnik Wybrzeża

Żużel. Wielki powrót Duńczyka! „Nie mogę się doczekac”

Ekipę z województwa pomorskiego poprowadzi Lech Kędziora, z którym zawodnik mijał się w swojej karierze. Ma o nim jednak bardzo dobre zdanie i cieszy się, iż będą mogli razem współpracować.

– Zawsze odbierałem go jako uśmiechniętą i otwartą osobę, nigdy nie doświadczyłem z jego strony żadnych zagrywek, które byłyby nie fair. Gdy usłyszałem, iż poprowadzi Wybrzeże, przyjąłem to bardzo pozytywnie. Cieszę się, iż w końcu będzie okazja z nim popracować. Trener Leszek ma ogromne doświadczenie. Jesteśmy po rozmowach, podczas których przekazał mi swoje plany i sugestie, a ja jestem na nie jak najbardziej otwarty – powiedział Daniel Kaczmarek

REKLAMA, +18

Idź do oryginalnego materiału