4 godzin temu
Cellfast Wilki Krosno przedstawiły skład na kolejny sezon Metalkas 2. Ekstraligi. Poza wymianą polskich seniorów oraz zawodnika U24 włodarze ekipy z Podkarpacia zdecydowali się także na nowego trenera pierwszej drużyny. O poczynionych transferach oraz sile zespołu w przyszłym roku rozgrywkowym porozmawialiśmy z menedżerem zespołu – Michałem Finfą.
Przypomnijmy, iż dotychczasowym trenerem drużyny Wilków był Ireneusz Kwieciński. 49-letni szkoleniowiec został jednak zastąpiony nową osobą w szeregach krośnian. Mowa tutaj o Piotrze Świderskim, który w kolejnym sezonie będzie pełnił rolę pierwszego trenera drużyny. W rozmowie z nami Michał Finfa zdradził, dlaczego Wilki postanowiły podjąć taki krok i co zadecydowało o wyborze 41-letniego szkoleniowca, którego w ostatnim sezonie mogliśmy oglądać w roli eksperta stacji Canal+.
Żużel. Juniorzy Apatora w końcu się odblokowali! Lewandowski wskazał przyczynę
Żużel. Spartanie już myślą o złocie 2025! Łaguta: Myślę, iż to wywalczymy
– Zdecydowaliśmy się na zmiany i podjęcie współpracy z Piotrem Świderskim, ponieważ wewnątrz w klubie analizujemy to, co się dzieje i uważamy wspólnie z zarządem, iż drużyna, a w szczególności nasi juniorzy z tej tzw. pierwszej linii juniorskiej, potrzebowała nowego bodźca. Szukaliśmy szkoleniowca, który miał dosyć bogatą karierę zawodniczą i niedawno ją zakończył. Uważamy, iż profil takiego trenera najbardziej jest nam dziś potrzebny – powiedział menedżer Wilków.
Poza wymianą trenera włodarze klubu z Krosna zdecydowali się także na odświeżenie składu. Do zespołu dołączyli Jakub Jamróg, Mathias Pollestad, a także znany już publiczności ze stadionu przy ulicy Legionów, Tobiasz Musielak. Jak siłę nowego zespołu ocenia jej menedżer?
– Myślę, iż gdyby ten skład został zbudowany 2/3 lata temu, to z automatu nasza drużyna zostałaby okrzyknięta faworytem rozgrywek. Natomiast siła tej ligi jest taka w ostatnich latach i takie nazwiska przychodzą do Metalkas 2. Ekstraligi, że, jak wiemy po prezentacji zespołu, nie jesteśmy stawiani w roli faworyta. Na pewno jesteśmy drużyną, która ma spory potencjał i może zagrozić wszystkim w tej lidze, i tak siebie postrzegamy. Skład jest zbilansowany. Nie ma tutaj zawodników, którzy mieli jakiś fenomenalny poprzedni sezon, ale są zawodnicy, którzy mają perspektywy, aby być wiodącymi w naszej lidze – podsumował Michał Finfa.
Postacią, która wraca w krośnieńskie strony jest także, poza Tobiaszem Musielakiem, Krzysztof Sadurski. 21-letni zawodnik niedługo po ogłoszeniu składu Wilków napisał jednak w swoich mediach społecznościowych, iż nie pozostało pewny swojej przyszłości i szuka nowego klubu. Michał Finfa przekazał nam, iż od sobotniej konferencji nie wydarzyło się nic więcej w tej sprawie, a rozmowy przez cały czas trwają.
Żużel. Co było kluczem do złota Motoru? Trener Koziołków tłumaczy
Żużel. Zlata Prilba łączy Wojaka Szwejka i… żużel! Rozmowa o słynnym hełmie z jego twórcą
Poza przebudową składu i zmianami na ławce trenerskiej w klubie z Krosna szykuje się też pracowity czas jeżeli chodzi o zmiany na stadionie. Do skutku dojdzie bowiem budowa nowej trybuny krytej, która powstanie w miejsce starej. Koszt całego przedsięwzięcia to prawie 30 milionów złotych.
– jeżeli chodzi o tę inwestycję, to tak naprawdę zaczyna się ona teraz od wyburzenia starych budynków, czyli trybuny i budynku, który stanowił zaplecze. Myślę, iż do wiosny powstanie nowa trybuna, ale nie będzie ona do użytku na przyszły sezon. Będzie użytkowana tylko i wyłącznie budka sędziego na tej trybunie. Natomiast jeżeli chodzi o kibiców, to na otwarcie tej trybuny będziemy musieli poczekać do roku 2026 i wtedy zostanie ona kompleksowo otwarta do użytku kibiców i naszych partnerów biznesowych, bo będzie ona też zaopatrzona w skyboxy – zakończył Michał Finfa.
REKLAMA, +18
