Żużel. Unia zamyka usta niedowiarkom. Szczepaniak o sukcesach Jaskółek (WYWIAD)

4 godzin temu

Autona Unia Tarnów przed sezonem była skazywana na pożarcie, jednak Jaskółki zdążyły pozytywnie zaskoczyć swoich kibiców. Wielkim echem obiło się wysokie zwycięstwo nad jednym z faworytów ligi. Kapitan drużyny z województwa małopolskiego – Mateusz Szczepaniak opowiedział nam o atmosferze wewnątrz drużyny i o ogromnym wsparciu ze strony juniorów.

Po ciężkim początku sezonu pozytywnie zaskakujecie kibiców. Satysfakcjonują Cię ostatnie wyniki drużyny?

Na pewno widać, iż wszyscy jadą dobrze. Na swoim torze jesteśmy bardzo mocni. Każdy jest w Tarnowie spasowany i wie, jak jechać. Na wyjazdach mogę za siebie odpowiedzieć, iż moje wyniki są za słabe. Muszę je z pewnością poprawić. W Bydgoszczy nie było źle, ale w Krośnie nie wyglądało to tak, jak powinno, więc muszę ciężej nad tym pracować. Myślę, iż regularna jazda mi w tym pomoże.

Nie mieliście do tej pory wielu okazji do treningu na domowym torze. Czy wciąż się z nim zapoznajecie i jesteście w stanie go jeszcze bardziej wykorzystać?

Trenujemy, jeździmy, wjeżdżamy się w niego i myślę, iż każdy jest już dopasowany. Wiadomo, iż różnie bywa sprzętowo i pojawiają się błędy, ale czujemy się na nim szybcy. Z pewnością domowy tor jest naszym atutem i będziemy starać się to wykorzystywać.

Żużel. Kontrowersja w Tarnowie! Woźniak z żółtą kartką!

Żużel. Trener zabiera głos po kompromitacji! Mówi o totalnym nieporozumieniu! (WYWIAD)

Żużel. Głośno o porażce Polonii! Boniek pisze o… kompromitacji!

Od derbów z Texom Stalą Rzeszów można śmiało Cię nazwać liderem Autona Unii. Czy to jest poziom, jakiego po sobie oczekujesz?

Ja zawsze jestem krytyczny wobec siebie i chcę więcej. Staram się robić wszystko, by poprawić wyniki. choćby po bardzo dobrych spotkaniach szukam błędów, żeby je poprawić. Zawsze chciałbym pojechać lepiej. Były dobre spotkania, ale zdarzały się gorsze wyścigi.

Olbrzymie wsparcie macie w juniorach, szczególnie świetnie prezentuje się Radosław Kowalski. Czy po pierwszych treningach spodziewałeś się, iż będą tak ogromnym wsparciem dla seniorów?

Widziałem zaangażowanie u obu. Byli przygotowani fizycznie i sprzętowo, więc kwestią czasu było, to kiedy odpalą. Zrobili to od razu. Jadą fajnie, są ambitni i dobrze poukładani. Są dla nas dużym wsparciem i te wyniki w dużej mierze dzięki nim są takie, jakie są.

Jak wygląda atmosfera wewnątrz zespołu? Czy ostatnie spotkania scaliły Was jako drużynę?

Myślę, iż dobra atmosfera wewnątrz drużyny była od początku. Charaktery są takie, iż się fajnie dogadujemy, mamy dobry kontakt i staramy się sobie pomagać. Na pewno wygląda to tak, jak powinno i wspólnie pracujemy na dobry wynik.

Żużel. Sensacja w Tarnowie! Unia zlała Polonię! (RELACJA)

Czy ze względu na to, jak typowano Was przed sezonem, takie zwycięstwa jak z Abramczyk Polonią smakują lepiej?

Ja tam się nie bawię w dywagacji i nie czytam opinii na każdy temat. Wiem, iż to jest sport i występują różne sytuacje. Tym bardziej w żużlu, gdzie wszystko gwałtownie się zmienia, więc ja się tym nie zajmuje. Staram się skupiać na swojej robocie i chcę ją jak najlepiej wykonywać. Sam na siebie narzucam presję, żeby jechać jak najlepiej, więc nikt inny nie musi tego robić za mnie.

Teraz czeka Was starcie z Hunters PSŻ-em Poznań. Rozumiem, iż inny wynik niż zwycięstwo nie wchodzi w grę?

Tak jak mówię – to jest sport. Każdy chce wygrywać, a drużyna z Poznania też ma dobrych zawodników. My koncentrujemy się na sobie i każdy z nas podjeżdża pod taśmę, żeby wygrać. Tak jest w każdym meczu i nie inaczej będzie teraz. Będziemy się starać o to, żeby mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Rozmawiał NORBERT OBWIOSŁO

Idź do oryginalnego materiału