Żużel. To oni zaliczyli największy regres w PGE Ekstralidze. Mistrz świata na liście!

2 dni temu

Żużel nie wybacza stagnacji – kto nie idzie do przodu, ten gwałtownie cofa się w rozwoju. Sezon ligowy w Polsce dobiegł końca, więc to idealny moment, by zajrzeć w statystyki i sprawdzić, kto w 2025 roku zrobił karierowy krok w tył. Oto ranking żużlowców, którzy zanotowali największy regres w PGE Ekstralidze. W czołówce znalazł się nawet… mistrz świata, niestety na podium mamy aż dwóch Polaków.

10. ex aequo Oskar Fajfer (Stal Gorzów) i Anders Thomsen (Stal Gorzów)

Ranking otwiera duet Stali. Oskar Fajfer okazał się najsłabszym seniorem PGE Ekstraligi. Sezon miał zdecydowanie nieudany, choć zdarzały się przebłyski. Jego średnia spadła z 1,386 do 1,238, co daje regres o 0,148. Wiadomo już, iż 31-latek przenosi się do Texom Stali Rzeszów, by spróbować odzyskać dawną formę. Anders Thomsen również zaliczył regres, ze względu na słaby środek sezonu. Faktem jest, iż lepiej spisywał się na starcie i finiszu rozgrywek ligowych. Zakończył ostatecznie z wynikiem 1,948 (rok wcześniej miał 2,096). Zatem spadek identyczny jak u Fajfera.

Żużel. Pawełczak o debiucie w kadrze i rewanżu ze Stalą. Mówi o… chłodnej głowie! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

9. Oskar Paluch (Stal Gorzów)

Na starcie przygody z PGE Ekstraligą wychowanek Stali Gorzów był typowany na przyszłą gwiazdę światowego speedwaya. Sezon 2025 pokazał jednak coś zupełnie odwrotnego – zamiast progresu mówi się o cofnięciu w rozwoju. Presja związana z łączeniem roli juniora i zawodnika U24 mogła go przytłoczyć. Mimo to, największym problemem okazały się mecze wyjazdowe. To właśnie słabe występy poza domowym torem zepchnęły jego średnią do 1,462, podczas gdy rok wcześniej zanotował 1,630. Spadek o 0,168 może wyglądać niepozornie, ale w jego przypadku to różnica odczuwalna gołym okiem.

Żużel. Ważne wieści dla Polonii! Będą zmiany na stadionie! – PoBandzie – Portal Sportowy

8. Artiom Laguta (Betard Sparta Wrocław)

Mało kto spodziewał się, iż w tym zestawieniu znajdzie się mistrz świata. Dla Rosjanina z polskim obywatelstwem sezon 2025 był jednak wyraźnie słabszy. Zdarzyło mu się parę bardzo nieudanych meczów, choć najczęściej kończył spotkania z dwucyfrowym dorobkiem. Statystyki są jednak bezlitosne – średnia 2,236 pkt/bieg to solidny wynik, ale i tak gorszy aż o 0,226 od tego z 2024 roku, gdy miał 2,462. Mimo słabszego sezonu kibice Betard Sparty Wrocław nie mogą mieć do niego większych pretensji. W play-offach zrobił swoje, a brak awansu do finału PGE Ekstraligi nie leżał po jego stronie.

Żużel. Sensacyjne nowe doniesienia ws. prezesa Unii! „Może być mózgiem całej operacji” – PoBandzie – Portal Sportowy

7. Fredrik Lidngren (Orlen Oil Motor Lublin)

Bardzo dziwna kampania w wykonaniu Szweda. Z jednej strony z powodzeniem rywalizował w cyklu Grand Prix i gdyby nie słabsza końcówka, mógł choćby sięgnąć po brązowy medal. Z drugiej w barwach Motoru ani razu nie osiągnął dwucyfrowej zdobyczy przez cały sezon. W minionych rozgrywkach Lindgren legitymował się średnią 1,707 pkt/bieg. To słaby wynik jak na 40-latka, zwłaszcza w zestawieniu z rokiem 2024, kiedy osiągnął 1,935. Różnica między oboma sezonami wynosi aż 0,228.

Żużel. „Piotruś Pan” zmienił się w Piotra Pawlickiego! Mówi o powrocie do Unii Leszno – PoBandzie – Portal Sportowy

6. Leon Madsen (Stelmet Falubaz Zielona Góra)

Duńczyk nie zachwycał na początku sezonu, jednak z perspektywy czasu trzeba uznać, iż jego transfer do Stelmet Falubazu Zielona Góra okazał się strzałem w dziesiątkę. W drugiej części rozgrywek wyrósł na filar drużyny i prawdziwego lidera, regularnie dostarczającego cennych punktów. Statystyki pokazują jednak, iż nie był to już tak wybitny rok jak 2024 w barwach Włókniarza Częstochowa, kiedy osiągnął znakomitą średnią 2,416 pkt na bieg. W minionym sezonie zakończył z wynikiem 2,172, czyli o 0,244 niższym.

Żużel. Przeleciał 12 tys. kilometrów, pracuje jako mechanik. Argentyńczyk przejęty na Motoarenie (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

5. Bartłomiej Kowalski (Betard Sparta Wrocław)

U zawodnika Betard Sparty Wrocław gołym okiem widać problem z wyjazdami – to one mocno zaniżają jego średnią. Łącznie uzbierał 1,453 pkt/bieg, podczas gdy w 2024 roku zanotował 1,776. Spadek o 0,323 jest wyraźnym sygnałem ostrzegawczym. Przed 23-latkiem ostatni rok w roli zawodnika U24, a potem czeka go pełnoprawne wejście w seniorski żużel. Nadchodzący sezon może zadecydować o jego przyszłości w PGE Ekstralidze.

Żużel. Mocna opinia na temat Birkemose! „Albo nie do końca talent, albo nie pracuje” – PoBandzie – Portal Sportowy

4. Robert Lambert (Pres Toruń)

Choć sezon zakończył się dla niego złotem w Drużynowych Mistrzostwach Polski, trudno uznać go za udany. Zawodnik Pres Toruń przez większość rozgrywek zmagał się z problemami, prawdopodobnie sprzętowymi. Efekt? Średnia 1,876 – najgorsza w jego historii startów w ekipie „Aniołów”. A przecież jeszcze w 2024 roku Robert Lambert imponował wynikiem 2,278. Spadek aż o 0,402 to różnica wręcz szokująca jak na zawodnika tej klasy.

Żużel. Mocny apel córki prezesa Unii. „Każdy ma prawo do obrony” – PoBandzie – Portal Sportowy

3. Kacper Łobodziński (Bayersystem GKM Grudziądz)

Coś wyraźnie nie zagrało w tym sezonie u juniora Bayersystem GKM Grudziądz. 21-latek, który do tej pory z roku na rok poprawiał swoją średnią biegopunktową, tym razem zawiódł. Zakończył rozgrywki z wynikiem 0,897 punktu na bieg, podczas gdy w 2024 roku mógł pochwalić się dorobkiem 1,306. Oznacza to spadek aż o 0,409. Wszystko wskazuje na to, iż młody Polak będzie próbował odbudować formę na zapleczu PGE Ekstraligi, ponieważ w nadchodzącym sezonie zabraknie dla niego miejsca w składzie „Gołębi”.

Żużel. Zawodnik GKM-u szuka nowego klubu. „Najtrudniejszy sezon” (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

2. Rasmus Jensen (Stelmet Falubaz Zielona Góra)

Po świetnym debiucie w PGE Ekstralidze, w którym Duńczyk kończył sezon ze średnią 1,763 pkt/bieg, rok 2025 okazał się dla niego dużym rozczarowaniem. Zawodnik Falubazu nie miał ani dobrych startów, ani brawurowej jazdy na trasie. Przyczyną mogła być nie tyle kwestia sprzętu, co brak pewności siebie. Efekt jest wymowny – średnia spadła do 1,352, aż o 0,411 pkt mniej niż w zeszłym roku. W związku z tym nie znajdzie miejsca w najlepszej lidze świata i będzie musiał odbudować formę w Metalkas 2. Ekstralidze.

Żużel. Dudek nie trenował przed SON. Jest poturbowany po finale z Motorem! – PoBandzie – Portal Sportowy

1. Jarosław Hampel (Stelmet Falubaz Zielona Góra)

„Zwycięzcą” tego niechlubnego rankingu zostaje Jarosław Hampel, zostając się już trzecim reprezentantem Stelmet Falubazu Zielona Góra w tym zestawieniu. Popularny „Mały” w swoim pierwszym sezonie dla „Moto Myszy” błyszczał formą i imponował regularnością. Kolejny sezon rozgrywek przyniosły jednak zupełnie inny obraz. W 2024 roku w PGE Ekstralidze legitymował się świetną średnią 2,080 pkt na bieg, ale już rok później wynik ten spadł do 1,474, czyli aż o 0,606 mniej. Tak poważny regres okazał się początkiem końca, ponieważ Hampel niedawno oficjalnie poinformował o zakończeniu swojej bogatej kariery.

Idź do oryginalnego materiału