Żużel. To cichy bohater bitwy Apator – Motor? Mówi, iż w Lublinie też chce wygrać!

2 godzin temu

Antoni Kawczyński po raz kolejny udowodnił swój rozwój w tym sezonie i zdobył cenne 5 punktów z bonusem w pierwszym finałowym meczu PGE Ekstraligi. Oto, co junior torunian miał do powiedzenia po zakończonym spotkaniu.

Formacja juniorska w ostatnich latach była piętą achillesową torunian. W tym roku najmłodsi zawodnicy PRES Toruń pokazują jednak, iż stać ich na dobre punkty, które są niezbędne do walki o najwyższe cele. Nie inaczej było w wielkim finale PGE Ekstraligi. Mikołaj Duchiński uzbierał w nim łącznie 4 oczka, a Antek Kawczyński 5 punktów z bonusem, wygrywając w biegu juniorskim i przywożąc podwójne zwycięstwo w 12. gonitwie. Tym samym juniorzy z Torunia zdobyli o 6 punktów więcej od młodzieżowców z Lublina.

– Mam nadzieję, iż na rewanż będzie jeszcze lepsza ta forma i iż również uda się tam wygrać bieg juniorski i nie tylko – zapowiada Kawczyński.

Fani Apatora mogli zmartwić się o zdrowie młodego zawodnika w biegu 12., gdy w pierwszej próbie Fredrik Lindgren nie opanował motocykla w 1. łuku i wysłał Kawczyńskiego prosto w bandę. 17-latek długo leżał na torze i wyjechała do niego karetka. Na szczęście skończyło się na strachu, a sam Antoni już po meczu czuł się dobrze.

Żużel. Nieoczywisty kandydat na trenera Falubazu? To mógłby być strzał w „dziesiątkę”! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Smutek w Częstochowie! Woryna zabrał głos ws. transferu! – PoBandzie – Portal Sportowy

– Czuje się dobrze, wiedziałem, co się stało i gdzie jestem, lekko mam zbitą rękę, ale jest wszystko dobrze, mogę nią ruszać, także na rewanż będę jak nówka – komentował podopieczny Piotra Barona.

Tego dnia wyzwanie dla toruńskich juniorów było mniejsze niż zwykle w starciach z Motorem ze względu na stan zdrowia Wiktora Przyjemskiego. Wychowanek Abramczyk Polonii Bydgoszcz to najlepszy junior w kraju, ale w Toruniu zdobył tylko 2 punkty w biegu juniorskim i ze względu na uraz lewej kostki odniesiony w jednym z meczów ligi szwedzkiej.

Żużel. Stal Gorzów czy Polonia Piła? Nagel o przyszłości i przyjaźni z Jasińskim (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Toruń to jego koszmar, mówi o głupich rzeczach! „Do odrobienia jest okrutnie dużo!” – PoBandzie – Portal Sportowy

– Na pewno gdzieś to przeszkodziło lublinianom w robieniu punktów, ale taki jest sport, taki jest żużel, są wypadki, są kontuzję. Wiktorowi życzę dużo zdrówka i mam nadzieję, iż w Lublinie pościgamy się z nim już w jego najlepszej formie – wierzy nasz rozmówca.

Ozdobą występu Kawczyńskiego był bieg 12. Ten wyścig rozpoczął się od niemałej sensacji, gdy Bartosz Bańbor prowadził przed Kvechem oraz toruńskim juniorem. Dobra jazda pary gospodarzy sprawiła jednak, iż zarówno Czech, jak i Antoni wyprzedzili Bańbora na tym samym łuku, dowożąc niezwykle cenne podwójne zwycięstwo.

– Tak się ułożył bieg. Z Jankiem nie przeszkadzaliśmy sobie, wręcz pomagaliśmy i udało nam się Bartka wyprzedzić – podsumował.

Ostatnią szansę na potwierdzenie swojej dobrej formy w tym sezonie Kawczyński będzie mieć już w niedzielę o 19:30, gdy rozpocznie się rewanż wielkiego finału PGE Ekstraligi.

Idź do oryginalnego materiału