Wiele wskazuje na to, iż po sezonie 2025 dojdzie do rewolucji w składzie Gezet Stali Gorzów. Po siedmiu latach 9-krotni drużynowi mistrzowie Polski mogą rozstać się z zawodnikami, którzy w ostatnich latach stanowili o sile drużyny. Poza odejściem Martina Vaculika sporo mówi się również o Andersie Thomsenie. Duńczyk krótko skomentował dla nas ostatnie doniesienia.
Polskie kluby gwałtownie w tym roku rozpoczęły działania na giełdzie transferowej, co wywołało lawinę rozmów między prezesami a klubami. Najprawdopodobniej do wielkiej rewolucji dojdzie w Gorzowie. Niemal przesądzone jest odejście Martina Vaculika, a także Oskara Fajfera, który nie radzi sobie najlepiej w PGE Ekstralidze.
Żużel. Oczy w Lublinie zwrócone na Vaculika. „To nie jest dla niego łatwa sytuacja”
Żużel. W co grają liderzy Stali? „To jest powszechnie znana praktyka”
Słowak jest niekwestionowanym liderem swojej drużyny i wraz z Andersem Thomsenem miał dbać o wynik Gezet Stali w tym sezonie. Duńczyk spisuje się jednak poniżej oczekiwań i w dziewięciu dotychczasowych spotkaniach zdobywał średnio 1,714 punktu na bieg. Coraz więcej mówi się o tym, iż drogi zawodnika i klubu, w którym zaczynał jazdę w PGE Ekstralidze ostatecznie się rozejdą.
Żużel. Stal Gorzów obiera kurs na spadek?! To niepokoi najbardziej
Postanowiliśmy dopytać zawodnika jak sytuacja wygląda z jego perspektywy. Duńczyk nie wie jeszcze, gdzie będzie startował w przyszłym sezonie i czeka na rozwój sytuacji. Jego uznane nazwisko sprawia go w uprzywilejowanej pozycji, gdyż niektóre kluby mogą się, wręcz o niego licytować, by zbudować skład na miarę wyznaczonych celów. 31-latek do rozmów transferowych podchodzi ze spokojem.
– Nie podpisałem na ten moment żadnego kontraktu ani nie podjąłem żadnej decyzji – mówi nam Anders Thomsen.
Żużel. To już pewne! Polonia z transferowym hitem!
Chętnych na jego usługi nie brakuje i prawdopodobnie nie zabraknie choćby jeżeli będzie zwlekał z decyzją. jeżeli Gezet Stal znajdzie za niego zastępstwo i przekaże, iż nie chce przedłużyć kontraktu, to przed Duńczykiem wciąż będzie czekać kolejka chętnych. Wśród zainteresowanych usługami Thomsena wymienia się m.in. Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, który również zamiesza składem po sezonie i Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Zespół Gryfów oczywiście miałby zasilić tylko w przypadku awansu do PGE Ekstraligi. – Tak, mam wiele ofert – kończy Thomsen.
Oczywiście w rozgrywkach transferowych wiele może się jeszcze wydarzyć. Nie wiemy przede wszystkim kto opuści PGE Ekstraligę. W gronie zagrożonych ekip są gorzowianie. jeżeli spadek dotknąłby Gezet Stal, to oczywiście klub musiałby wdrożyć plan B i zbudować zupełnie inną drużynę niż planuje.