O H. Skrzydlewska Orle Łódź mówiło się dużo podczas tegorocznej giełdy transferowej. Najpierw start drużyny stał pod dużym znakiem zapytania, a potem łodzianie weszli do rozmów z zawodnikami i mimo oferowania dość niskich stawek zbudowali dość interesujący skład. Witold Skrzydlewski zdradził, jak negocjował z żużlowcami.
Sternik łódzkiego klubu za swój cel na tę giełdę transferową obrał pokazanie, iż można zbudować tani i niezły skład przy szalejących kwotach na żużlowej giełdzie. W tym roku miejsc w klubach było ewidentnie mniej niż ciekawych zawodników i plan udało się zrealizować. Łodzianie spokojnie mogą rywalizować o utrzymanie, a choćby o czołową czwórkę.
– Proponowaliśmy daną kwotę do którejś godziny. Jak ktoś nie skorzystał z tej godziny i wezwał drugi dzień, to już ta kwota była o ¼ mniejsza. Pan Basso będzie jeździł w Gdańsku w drugoligowym klubie – powiedział Skrzydlewski w rozmowie z telewizją TV TOYA.
Żużel. Senior Pawlicki ostro o Falubazie! „To nie jest gnojek po licencji” – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Sparta promocyjnie ściągnęła nową gwiazdę? Znamy kulisy transferu! – PoBandzie – Portal Sportowy
Jednym z najciekawszych transferów łodzian jest ściągnięcie Patricka Hansena. Duńczyk wraca do ligowej rywalizacji po koszmarnej kraksie z sierpnia 2023 roku. Szef Orła widzi w nim potencjał i to on głównie optował za tym transferem. W składzie jest sześciu seniorów, więc jeden z nich będzie musiał pełnić rolę rezerwowego.
– Podpisany jest kontrakt przez niego, iż jest zawodnikiem oczekującym. Ja, można powiedzieć, zdecydowałem, żebyśmy zaprosili go do naszego składu. Stawiam na niego – dodaje szef łódzkiego klubu.
Żużel. Miał być w Krośnie i pojechał do Odrzańskiego. Po zawodach… na 7 szedł do pracy (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy
Przypomnijmy, iż łodzianie poinformowali także o kontraktach z Vaclavem Milikiem, Patrykiem Wojdyło, Andreasem Lyagerem, Mateuszem Bartkowiakiem i Robertem Chmielem. W formacji juniorskiej mają występować natomiast Olivier Buszkiewicz, Seweryn Orgacki, Tomasz Szeląg i Jakub Kiciński.