Lepiej późno niż wcale. Ultrapur Start Gniezno rozliczył zaległości kontraktowe względem zawodników za sezon 2024. Gnieźnianie w tej chwili przygotowują odpowiednie dokumenty, aby ostatecznie złożyć wniosek o licencję na przyszłoroczne rozgrywki. Jak zatem może wyglądać obraz Krajowej Ligi Żużlowej?
Ultrapur Start Gniezno jeszcze w październiku budował skład z celem jazdy w Metalkas 2. Ekstralidze, wierząc w niewypłacalność tarnowskiej Unii. Los zweryfikował działania gnieźnieńskiego klubu, którego celem zostało uregulowanie zaległości za sezon 2024 oraz przygotować skład na kolejny rok startów w Krajowej Lidze Żużlowej. Zawodnicy burzyli się na wieść o nieotrzymaniu pieniędzy za sezon, a klub zapewniał ich o uregulowaniu płatności we właściwym czasie.
OGLĄDAJ SAMA MASTERSRA W BRITISH SPEEDWAY NETWORK
Jeszcze niedawno informowaliśmy o 600 tysiącach złotych zaległości czerwono-czarnych względem sezonu 2024. Gnieźnianie poprosili sponsorów o pomoc przed okresem licencyjnym. Regulamin mówi jednak jasno, iż do 31 października klub powinien rozliczyć się z zakontraktowanymi żużlowcami. Start Gniezno, dzięki mediów klubowych, przekazał informację o ostatecznym uregulowaniu płatności.
Żużel. Pedersen był blisko Unii! Z Zagarem mieli trudne negocjacje
Żużel. Kolejny junior Włókniarza skończy karierę? Jest głos prezesa
– Najważniejsza informacja płynąca z klubu jest taka, iż wszyscy zawodnicy zdobywający punkty w okresie 2024 zostali rozliczeni, otrzymali swoje należne wynagrodzenia – mówi prezes Paweł Siwiński. – Dotrzymaliśmy słowa i ustalonego z nimi planu spłaty. Dziękuję moim wspólnikom z firmy Ultrapur, Tomkowi Adamskiemu z Centrum Usługowego Omega oraz pozostałym sponsorom, dzięki którym było to możliwe.
Żużel. Chciało go wiele klubów, ale nic z tego! Duński diament pozostaje we Wrocławiu!
Pozostaje jedynie przygotowanie odpowiednich dokumentów do procesu licencyjnego. – Teraz czas na przygotowanie dokumentacji do licencji, do 29 listopada mamy czas na złożenie kompletu papierów do Polskiego Związku Motorowego – dodaje działacz.
Problemy finansowe kluby nie są tematem ostatnich dni, a regularnie napomina się o nich w rozmaitych mediach. Abstrahując od tematu finansów, warto spojrzeć na możliwy rozmiar ligi. Na pewno w przyszłym sezonie zobaczymy ekipy z Gniezna, Opola, Piły, Gdańska, Dyneburga oraz Landshut. przez cały czas oczekujemy na oficjalne potwierdzenie startów przez Speedway Kraków, ale ogłoszenie startu krakowian pozostaje raczej formalnością. Pozostaje jednak kwestia praw transmisyjnych, ponieważ umowa Canal+ na pokazywanie najniższego stopnia rozgrywkowego wygasła.