Jednym z największych wygranych tegorocznych rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej, śmiało można nazwać Villadsa Nagela. Utalentowany Duńczyk na początku sezonu zaczynał „na ławce”, a finalnie był jednym z głównych architektów awansu Pronergy Polonii Piła do Metalkas 2. Ekstraligi. O tegorocznej kampanii, Speedway Grand Prix 2, relacjach z zarządem i kibicami oraz o planach na przyszłość porozmawialiśmy z 18-latkiem.
Kapitalny sezon dla Ciebie, spodziewałeś się aż tak dobrego wyniku?
Tak, to był dla mnie naprawdę udany sezon. Powiedziałbym, iż w sumie się tego spodziewałem, bo znam swój poziom. Widziałem, iż poprzedni rok był dla mnie dobry, kilka razy próbowałem i wiedziałem, jakie mam możliwości. Na początku tego roku miałem też bardzo dobre treningi, więc… nie oczekiwałem aż tak dobrego wyniku, ale celowałem w pierwszą dziesiątkę ligi. Ostatecznie zrobiliśmy robotę i ogólnie jestem bardzo zadowolony z mojego sezonu.
Indywidualnie chyba zabrakło stałej dzikiej karty w SGP2?
Zgadza się, zabrakło mi stałej dzikiej karty w cyklu SGP2. To była moja wina w Glasgow, ale nie uważam, iż sprawiedliwe było losowanie numerów z kapelusza. Jak wiesz, Antoni Mencel wtedy wylosował numer i miał szczęście. A ja w 100% liczyłem na dziką kartę ze względu na swoje wyniki. Ale nie udało się w tym roku, to teraz muszę zakwalifikować się sam.
Awans do SGP2 będzie twoim największym celem w przyszłym sezonie?
Nie powiedziałbym, iż SGP2 będzie moim głównym celem. Oczywiście to bardzo ważne i prestiżowe rozgrywki, w których można pokazać, kim się jest i jakim zawodnikiem się jest. Ale to zdecydowanie tylko jedno z trzech moich najważniejszych celów na przyszły rok. Na 100%.
Żużel. Czy Polonia jest gotowa na awans? Prezes mówi o zaległościach – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Toruń to jego koszmar, mówi o głupich rzeczach! „Do odrobienia jest okrutnie dużo!” – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Stal z problemami w Bydgoszczy? Mówi, co będzie kluczem w barażu! – PoBandzie – Portal Sportowy
Byłeś pewny, iż w przyszłym roku chcesz jeździć w Metalkas 2. Ekstralidze, ale chyba nie spodziewałeś się, iż tak pomożesz Pile w awansie?
Byłem prawie pewien, iż pojadę w Metalkas 2. Ekstralidze, a może choćby trafię do Ekstraligi – ale teraz nie mogę jeszcze za dużo mówić. Na pewno jednak nie zostanę w przyszłym roku w Krajowej Lidze Żużlowej. Jak wiesz, z Piłą wywalczyliśmy awans. Tego się nie spodziewałem, ale bardzo się cieszę. Myślę, iż ja i Wiktor Jasiński byliśmy kluczowymi zawodnikami – gdyby nie my, tego awansu by nie było. Jestem z tego dumny. Zobaczymy, co przyniesie czas, a o kontraktach porozmawiamy później.
Chyba spodobała Ci się jazda z Wiktorem Jasińskim, dogadujecie się tak samo dobrze poza torem?
Powiedziałbym, iż naprawdę dobrze się rozumiemy. Wiktor jest bardzo szybki, ja też. Jest trochę jak ja – lubi jazdę po zewnętrznej. A do tego to fajny i spokojny facet, bez zbędnych problemów. Naprawdę dobry kolega, z którym przyjaźnimy się również poza torem.
Kibice z Piły chyba Cię pokochali, słyszałeś pewnie ich okrzyki „zostań z nami”?
Kibice w Pile byli naprawdę świetni. Oczywiście lubią zawodnika, który nigdy się nie poddaje – a ja właśnie taki jestem. Uwielbiałem każdą chwilę na torze, a kiedy mnie dopingowali, nie mogłem przestać się uśmiechać. To był wspaniały sezon i fantastyczni kibice. Chcą, żebym został, ale zobaczymy, co przyniesie czas. Na razie nie mogę powiedzieć, czy zostanę, czy nie, ale naprawdę bardzo ich cenię.
Czy tak samo dobrze układa się Twoja relacja z zarządem?
Powiedziałbym, iż jest okej. Na początku sezonu posadzili mnie na ławce, bo uznali, iż nie jestem dość dobry – chcieli, żebym był jokerem. Ale ja nie chcę być jokerem, chcę być zawodnikiem w podstawowym składzie, chcę wiedzieć, kiedy i gdzie pojadę. W pierwszym meczu w Pile zdobyłem płatny komplet punktów, a potem i tak wylądowałem na rezerwie. W kolejnym meczu w Daugavpils zdobyłem 10+1, wchodząc dopiero od dziewiątego biegu i jadąc kolejne – 9, 10, 11, 13, 14, 15. Nie byłem zadowolony z takiej roli, bo chcę być w drużynie i robić swoje. Ale jak widziałeś, gdy tylko byłem w podstawowym składzie, ani razu nie zawiodłem. Z zarządem powiedziałbym więc – jest okej, robią co mogą, proces jest w porządku.
Żużel. Prezes Falubazu zaczął rozmowy z trenerami! Co z Kuberą i Lebiediewem? (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Apator w Lublinie jak u siebie?! Kupują miejsca Motoru! – PoBandzie – Portal Sportowy
Nie mieli problemu z liczbą lig, w których startujesz?
Nie, nie mieli. Oczywiście mówili mi, iż muszę być w 100% gotowy, ale ja im powiedziałem, iż jestem młody, nie męczę się i zawsze dam z siebie wszystko.
Jak wygląda Twoja sytuacja kontraktowa? Pojawiały się plotki, iż jeżeli Gorzów utrzyma się w Ekstralidze, to zostajesz w Pile.
Prowadzone są rozmowy i nie mogę za dużo mówić. Ale na pewno będę w Metalkas 2. Ekstralidze albo w Ekstralidze. Zobaczymy, co przyniesie czas.
Dziękuję.
Dziękuję bardzo.
