Żużel. Speedway Kraków nie chce być chłopcem do bicia. Zawodnicy mogą pozytywnie zaskoczyć

5 godzin temu

Speedway Kraków w nadchodzącym sezonie powróci do ligowego ścigania. Działacze klubu zbudowali skład, który może nieraz zaskoczyć, a prezes nie odmawia walki o play-off.

Skład drużyny z Grodu Kraka był budowany według możliwości finansowych drużyny. Nie znajdziemy w nim gwiazd, ale za to przewijają się interesujące nazwiska, które stać na dobre punktowanie. Mimo, iż wiele osób wskazuje Speedway Kraków jako najsłabszą drużynę Krajowej Ligi Żużlowej, to prezes nie wyklucza walki o play-off.

– Dlaczego nie? Na pewno chcemy stworzyć widowiska u siebie w domu. Mamy nowy, przebudowany tor. Myślę, iż będzie zaskoczeniem dla drużyn, które przyjadą na mecz do Krakowa. Chcielibyśmy zbudować twierdzę, wygrywać i zdobywać punkty, ale będziemy też walczyć na wyjazdach. W sporcie nie ma czegoś takiego, jak tylko odjechanie sezonu, bo wtedy rywalizacja straciłaby sens. Kilku zawodników w naszej kadrze może zaskoczyć, pokazać się z dobrej strony i później wypłynąć na szersze wody – stwierdził Mikołaj Frankiewicz dla polskizuzel.pl.

Żużel. Mocne oświadczenie Janowskiego! „To nie będzie miły dzień, będzie to dzień konfrontacji”

Żużel. Kamil Brzozowski opowiedział o nowej roli. Może liczyć na wsparcie Chomskiego

Kogo miał na myśli prezes Speedway Kraków? – Richarda Lawsona i Jesse’ego Mustonena. Obaj nie mieli większej okazji do jazdy w Polsce, a my wiemy, jak są przygotowani sprzętowo, jak mają zbudowane bazy, jak potrafią pojechać. Mogą być takim pozytywnym zaskoczeniem – zdradził.

Żużel. Szczepaniakowi nie brakuje zapału. „Jako drużyna jesteśmy zmotywowani”

Zawodnicy krakowskiej drużyny na poważnie traktują przygotowania do sezonu 2025. Klub zaproponował choćby obóz, aby każdy mógł się lepiej poznać. Być może żużlowcy zameldują się na Cyprze, a także planowany jest jak najszybszy wyjazd na tor.

– Tak. Po prezentacji będziemy chcieli zorganizować krótki wyjazd na obóz po to, aby zawodnicy się zaaklimatyzowali w zespole. Tylko jeszcze nie wiemy, czy zgrupowanie odbędzie się na terenie kraju, czy za granicą. Wciąż dyskutujemy na ten temat. Być może zapadnie decyzja o Cyprze. Zobaczymy, jak to się rozwinie. Na pewno chcemy jak najszybciej wyjechać na nasz tor, aby zawodnicy połapali kąty i sprawdzili, jak w przeciągu roku zmieniła się nawierzchnia – powiedział Mikołaj Frankiewicz.

Idź do oryginalnego materiału