Żużel. Skończy się na strachu? Mają już plan na nowy sezon

2 godzin temu

Wiele wskazuje na to, iż Birmingham Brummies staną pod taśmą startową SGB Premiership w okresie 2025. Nigel Tolley przyznał dla Speedway Stara, iż sytuacja finansowa jest trudna, ale widzą światełko w tunelu i planują kolejny sezon. Zespół Wiktora Lamparta wyciągnął wnioski i ma lepiej podejść do drugiego roku w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Birmingham Brummies powróciły do SGB Premiership po wielu latach, sprowadzając jednak sporo problemów. Głównie chodzi o budowanie składu, gdzie wielokrotnie mówiono o krótkim rynku i potrzebie stawiania na niekonwencjonalne nazwiska. Vaclav Milik i Piotr Pawlicki nie spełnili pokładanych oczekiwań, a zespół odnalazł swoją tożsamość w końcowej części sezonu. Fredrik Lindgren oraz Tom Brennan byli jasnymi postaciami drużyny, która zakończyła sezon na ostatnim miejscu.

OGLĄDAJ SGB CHAMPIONSHIP W BRITISH SPEEDWAY NETWORK

Podczas wywiadu na antenie British Speedway Network, promotor Nigel Tolley wspominał o problemach finansowych zespołu. Podkreślił, iż o ile na obiekt nie wrócą wyścigi chartów to może być ciężko ze stabilnością finansową. Jak opowiedział na łamach najnowszego wydania Speedway Stara, klub walczy z kryzysem finansowym, ale jest na dobrej drodze. – Mogę potwierdzić, iż najpewniej będziemy jeździć na Perry Barr w 2025 roku. Widzimy naszą przyszłość pomimo obecnego kryzysu finansowego przez ostatnie mecze wyjazdowe. Wszystko idzie zgodnie z planem i będziemy starać się zbudować zdecydowanie mocniejszy skład.

Żużel. Poważnie podchodzi do sprawy. Znalazł klub w Polsce!

Żużel. Woffinden w Rzeszowie? Tak odpowiada prezes!

Ostatnio Oxford Speedway potwierdziło, iż Spires również wystartują w lidze na sezon 2025. Nie ma w tej chwili tematu dołączenia nowego zespołu, więc raczej pozostaniemy w obecnym kształcie ligi. Dla Brummies jest spore miejsce do poprawy. Tolley jest wdzięczny za wkład wszystkich zawodników poza jednym. Można się domyśleć, iż mowa o Piotrze Pawlickim. – Wyciągnęliśmy wnioski z tego sezonu. Nasi zawodnicy dali z siebie wszystko, może poza jednym. Byli zdeterminowani do zwyciężania spotkań – kończy.

REKLAMA, +18

Idź do oryginalnego materiału